Wtorek, 7 maja

J 16,5-11

Poproś dziś Boga o łaskę otwartości na przyjęcie Ducha Świętego.

1. Mój smutek. Uczniowie doznają smutku na myśl o bliskim odejściu Jezusa do Ojca. Wiedzą dobrze, jaka jest przyczyna ich zmartwienia. Zapytam się dziś o to, co mnie smuci.

Poniedziałek, 6 maja

J 14,6-14

W dzisiejszej modlitwie proś o łaskę nieustannego wpatrywania się w Jezusa.

Ja jestem drogą, prawdą i życiem – Jezus wskazuje na siebie, jako na jedyną drogę prowadzącą do Boga Ojca. Zwróć uwagę, że są to bardzo poważne określenia i niejako ostateczne, definiujące życie i postawę człowieka. Jaką drogą dla Ciebie jest Jezus? Dokąd pragniesz, aby Cię zaprowadził?

Niedziela, 5 maja, VI Wielkanocna

J 14, 23 – 29

Poproś dziś o łaskę wrażliwości na obecność Boga w Twoim życiu.

1.   Jak mantrę powtarza Jezus słowa, iż miłość polega na zachowywaniu Jego nauki, na przestrzeganiu przykazań. Warto się nad tym dłużej zatrzymać, aby nie przeoczyć czegoś ważnego. Pan dopowiada dziś do tego słowa, że do takiej osoby przyjdzie wraz z Ojcem i będą w nim przebywać. Bóg mieszka w Tobie. Kiedy się modlisz, pomyśl o swoim sercu, w którym On mieszka.

Sobota, 4 maja

J 15, 18 – 21

Poproś dziś Jezusa o łaskę pójścia za Nim.

1.   Dzisiejsza scena rozgrywa się tuż przed śmiercią Jezusa. Mówi uczniom, co ich czeka. Zwróć uwagę podczas modlitwy, że Jezus ostrzega uczniów przed czymś, co Jego samego najpierw spotkało. Nie wysyła swoich uczniów gdzieś, gdzie sam nie był. Będą doświadczać czegoś, co ich Pan najpierw doświadczył.

Piątek, 3 maja, NMP Królowej Polski

J 19,26-27

Proś dziś Pana o łaskę miłości do rodziców.

1. „Obok krzyża Jezusowego stały…” W najtrudniejszym momencie wokół Jezusa była zgromadzona jedynie garstka. Gdzie podziały się tłumy? Gdzie byli uczniowie? W czasie tej modlitwy przypomnij sobie może takie bardzo trudne momenty ze swojego życia. Kto był wtedy przy Tobie?

Czwartek, 2 maja

J 15,9-11

Poproś dziś Pana o łaskę przyjęcia Jego miłości i trwaniu w niej.

1. „Jak Mnie umiłował Ojciec…” Jezus nie mówi o czymś, czego nie zna. Nie mówi o czymś bliżej nieokreślonym, ale o rzeczy konkretnej. Mówi o czymś, czego sam doświadcza. Na kartach Ewangelii widać jak głęboka jest Ich relacja. Jezus mówi wręcz: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” /J 10,30/, „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” /J 14,9b/.