Przypomnij sobie, jak Ty doświadczałeś lub nie doświadczałeś miłości ze strony swoich rodziców: mamy, taty. Co chciałbyś w związku z tym powiedzieć Bogu na tej modlitwie?

2.. „…tak Ja was umiłowałem”. Miłość to nie uczucie. To stan – czyli rzeczywistość trwająca przez długi czas. Doświadczenie, które rzutuje na budowanie relacji ze sobą, z drugim człowiekiem, z Bogiem… Czym jest miłość Boga? Skoro wierzymy, że On nas stworzył, że stworzył nas z miłości to jej wyrazem nie są jakieś wielkie przeżycia. Jego miłością jest to, że bierzemy kolejny oddech, że budzimy się rano, że możemy udzielać odpowiedzi… Spróbuj zobaczyć te mało spektakularne przejawy miłości Boga do Ciebie. Nazwij je konkretnie. Podziękuj Mu z to… Poproś o głębsze doświadczenie Jego troski i opieki.

3. „Wytrwajcie w miłości mojej!” Z jednej strony Jezus wypowiada te słowa, jakby wydawał polecenie. Z drugiej… jakby prosił. A może… jakby mówił: dam Wam siłę, abyście wytrwali w mojej miłości. Spełnianie przykazań jest wyrazem miłości, bo jeżeli się kogoś kocha, chce się iść za każdym jego słowem. Chce się przebywać z nim, budować z nim relację… A jak jest pomiędzy Tobą a Bogiem?