Niedziela, 18 września, XXV zwykła

Mt 20, 1-16a

1. Bóg ciągle zaprasza ludzi do współpracy. Umawia się z nimi o słuszną zapłatę (zwróć uwagę na fakt, że wiele miejsc w Ewangelii, wiele słów Jezusa dotyczy pieniędzy, jakby to, co ekonomiczne miało nam coś do powiedzenia o życiu duchowym). Tylko pierwszym najętym mówi o denarze, pozostałym – o słusznej zapłacie. Zauważ również, że On niestrudzenie poszukuje współpracowników, wychodzi o każdej porze dnia – nigdy nie ma dość.

Sobota, 17 września

Łk 8,4-15

Bóg każdego dnia kieruje swoje Słowo do człowieka. Jest rozrzutny w tym, co robi. I oczekuje plonu. Dziś Jezus przyrównuje głoszenie Słowa Bożego do zasiewu. Ile trudu i zabiegów wymaga to, by ziarno wydało plon. Uprawa gleby, odpowiednie nawożenie, ochrona przed chwastami i chorobami. Jednak wystarczy jedna burza, aby cały plon został zniszczony.

Piątek, 16 września

Łk 8,1-3

1. Jezus jest w ruchu. Nie zatrzymuje się na długo w miejscach, w których głosi. Został posłany do wszystkich, którzy się zagubili. Dlatego wciąż idzie naprzód, aby dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Wszyscy mamy takie samo powołanie. Mamy wciąż przeć naprzód ? niektórzy w sposób jakby bardziej widoczny, niektórzy duchowo.

Czwartek, 15 września

Ps 31

Psalmista w wielkiej ufności zwraca się do Boga. W Nim pokłada całą swoją nadzieję. Niejako składa całe swoje życie w Jego ręce. Pomyśl, jaka jest Twoja pierwsza reakcja w trudnych sytuacjach. Do kogo pierwszego się zwracasz? A może liczysz tylko na własne siły? Psalmista woła: W Twoim ręku, Panie, są moje losy.

Sobota, 10 września

Łk 6, 43-49

1. Po owocu poznaje się drzewo – po owocach życia poznaje się człowieka i jego serce. Z obfitości serca mówią usta, tzn. zachowanie człowieka, jego słowa i postawy mówią coś o wnętrzu. Człowiek, nawet jak nic nie mówi, lecz w inny sposób siebie wyraża – to coś o sobie „mówi”, odsłania swoje wnętrze.

Środa, 14 września, Podwyższenie Krzyża

J 3,13-17

1. Krzyż w czasach Jezusa był znakiem hańby, karą za najgorsze przestępstwa. I ci, którzy nie uwierzyli w Jezusa, tak na to patrzyli i nadal patrzą. Dla świata, śmierć Jezusa na krzyżu była przegraną. Dla wierzących jest źródłem ogromnej łaski. Od znaku krzyża na sobie rozpoczynasz każdą modlitwę.