20 wrz, 2011
Mt 20, 1-16a
1. Bóg ciągle zaprasza ludzi do współpracy. Umawia się z nimi o słuszną zapłatę (zwróć uwagę na fakt, że wiele miejsc w Ewangelii, wiele słów Jezusa dotyczy pieniędzy, jakby to, co ekonomiczne miało nam coś do powiedzenia o życiu duchowym). Tylko pierwszym najętym mówi o denarze, pozostałym – o słusznej zapłacie. Zauważ również, że On niestrudzenie poszukuje współpracowników, wychodzi o każdej porze dnia – nigdy nie ma dość.
20 wrz, 2011
Łk 8,4-15
Bóg każdego dnia kieruje swoje Słowo do człowieka. Jest rozrzutny w tym, co robi. I oczekuje plonu. Dziś Jezus przyrównuje głoszenie Słowa Bożego do zasiewu. Ile trudu i zabiegów wymaga to, by ziarno wydało plon. Uprawa gleby, odpowiednie nawożenie, ochrona przed chwastami i chorobami. Jednak wystarczy jedna burza, aby cały plon został zniszczony.
16 wrz, 2011
Łk 8,1-3
1. Jezus jest w ruchu. Nie zatrzymuje się na długo w miejscach, w których głosi. Został posłany do wszystkich, którzy się zagubili. Dlatego wciąż idzie naprzód, aby dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Wszyscy mamy takie samo powołanie. Mamy wciąż przeć naprzód ? niektórzy w sposób jakby bardziej widoczny, niektórzy duchowo.
16 wrz, 2011
Ps 31
Psalmista w wielkiej ufności zwraca się do Boga. W Nim pokłada całą swoją nadzieję. Niejako składa całe swoje życie w Jego ręce. Pomyśl, jaka jest Twoja pierwsza reakcja w trudnych sytuacjach. Do kogo pierwszego się zwracasz? A może liczysz tylko na własne siły? Psalmista woła: W Twoim ręku, Panie, są moje losy.
14 wrz, 2011
Łk 6, 43-49
1. Po owocu poznaje się drzewo – po owocach życia poznaje się człowieka i jego serce. Z obfitości serca mówią usta, tzn. zachowanie człowieka, jego słowa i postawy mówią coś o wnętrzu. Człowiek, nawet jak nic nie mówi, lecz w inny sposób siebie wyraża – to coś o sobie „mówi”, odsłania swoje wnętrze.
14 wrz, 2011
J 3,13-17
1. Krzyż w czasach Jezusa był znakiem hańby, karą za najgorsze przestępstwa. I ci, którzy nie uwierzyli w Jezusa, tak na to patrzyli i nadal patrzą. Dla świata, śmierć Jezusa na krzyżu była przegraną. Dla wierzących jest źródłem ogromnej łaski. Od znaku krzyża na sobie rozpoczynasz każdą modlitwę.