Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 29 stycznia

Tekst: Mk 5, 1-20

Prośba: o łaskę stanięcia w prawdzie przed Panem i przyjęcia Jego uzdrowienia.

1. Spróbuj wyobrazić sobie scenę, opisywaną w tym fragmencie. Pomyśl, jak mógł wyglądać człowiek odrzucony przez swoją społeczność, mieszkający na uboczu i zakuty w kajdany. Daj sobie chwilę na to, by go zobaczyć, usłyszeć jego krzyki i wyobrazić sobie jego spotkanie z Jezusem.

2. Święty Marek pisze, że ten człowiek kruszył łańcuchy i rozrywał pęta, które co jakiś czas mu nakładano. Z jednej strony, przez to że udawało mu się wyswobodzić, mógł stanowić zagrożenie dla innych. Z drugiej strony, to właśnie dzięki temu wyszedł ze swojej jaskini i spotkał się z Panem. Poproś teraz Jezusa, by pomógł Ci odkrywać te przestrzenie w swoim życiu, w których czujesz się zepchnięty na margines, odrzucony, odłączony od społeczności czy wspólnoty, na której Ci zależy. Gdzie najbardziej dokucza Ci samotność – poczucie bycia zostawionym, odepchniętym? I na jakie swoje głody, zranienia czy pragnienia nakładasz „łańcuchy i pęta”? Czy są takie sprawy, którym za wszelką cenę nie pozwalasz dojść do głosu, nie dajesz sobie prawa do ich odczuwania i przeżywania? Spróbuj stanąć teraz przed Jezusem w prawdzie i szczerze opowiedzieć Mu o każdej przestrzeni swojego życia, w której czujesz, że potrzebujesz Jego pomocy. Jeśli chcesz, proś by dotykał tego, co trudne i uzdrawiał Cię tam, gdzie tego potrzebujesz.

3. Jezus dokonuje cudu. Przekracza najśmielsze oczekiwania i wyobrażenia nie tylko samego opętanego, ale i mieszkańców pobliskiej wioski. Budzi tym zdziwienie i przerażenie, a może również niechęć (bo przecież powstaje konkretna strata materialna). W efekcie zostaje poproszony o opuszczenie granic kraju Gerazeńczyków. Mimo że uwolniony przez Niego człowiek chce ruszyć w drogę razem z Nim, Jezus poleca mu, by pozostał w swojej miejscowości. Spróbuj wyobrazić sobie radość z uwolnienia i rozpoczęcia nowego życia, ale też ogrom wyzwania, jakie staje przed tym człowiekiem. Jezus w pewnym sensie rzuca go na głęboką wodę, posyłając go by świadczył o Nim w miejscu, które nie jest Mu przychylne. Pytaj Jezusa, do kogo posyła Ciebie. Patrz razem z Nim na historię swojego życia i zobacz, w jaki sposób Twoje doświadczenia słabości, grzechu i uwolnienia od jego ciężaru mogą pomagać Ci w dotarciu do osób, które być może zmagają się z podobnymi problemami.