REKOLEKCJE ADWENTOWE 2015 „NA POCZĄTKU…”

Dzień 22

Wprowadzenie do modlitwy na IV Niedzielę Adwentu, 20 grudnia

Tekst: J 4, 1 – 26

Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że oto Bóg jest teraz przy Tobie. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny. Poproś Go więc w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia, decyzje, czyny – by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.

Zaangażuj teraz wyobraźnię. Wyobraź sobie Jezusa siedzącego w upalny dzień przy studni. Jest zmęczony drogą i spragniony. Nie ma jednak naczynia, którym mógłby nabrać wody i ugasić pragnienie. Zobacz nadchodzącą kobietę samarytańską, niesie dzban, aby go napełnić. Przypatrz się ich spotkaniu i wsłuchaj się w ich rozmowę.

Prośba: o łaskę poznania i doświadczenia Boga, który pragnie przyjaźni z Tobą i pierwszy wychodzi do Ciebie obdarzając Cię wielkimi dobrami. Proś też, aby spotkanie Boga, który jest miłością, zrodziło w Twoim sercu pragnienie odpowiadania na Jego miłość.

1. Patrz na tę scenę. Usiądź przy studni. Jest środek dnia, najgorętsza pora. Poczuj ten upał, pozwól, aby promienie słońca ogrzewały Twoją twarz. Rozejrzyj się dookoła. Co widzisz? Zobacz, jak Jezus zmęczony drogą siada nieopodal w cieniu, aby odpocząć. Wcześniej wysłał uczniów do miasta, aby zakupili coś do jedzenia. Popatrz na Niego. Co robi? Co wyraża Jego twarz? Jak wygląda Jego ubranie? W pewnym momencie nadchodzi Samarytanka. Podchodzi do studni. Jak reaguje widząc Jezusa? Jest zawstydzona? A może zaniepokojona obecnością obcego mężczyzny? To Jezus pierwszy się do niej odzywa. Przysłuchaj się ich rozmowie. Jak ona przebiega? Trzeba pamiętać, że przypadkowa rozmowa mężczyzny z kobietą nie była w tamtym czasie ani czymś zwyczajnym, ani czymś na miejscu. A tym bardziej rozmowa Żyda z Samarytanką. Jezus po raz kolejny łamie schematy postępowania obowiązujące w tamtym czasie. Jak Ty reagujesz na tę rozmowę? Co myślisz sobie o tym spotkaniu patrząc na nie z boku?

2. Jezus zaczyna mówić o wodzie żywej, którą On sam da temu, który pragnie. To kolejny raz, kiedy w tych rekolekcjach jest o niej mowa. Co słyszysz w odpowiedzi Samarytanki, kiedy mówi, że chce tej wody, by nie musiała już pragnąć i przychodzić do tej studni? Niedowierzanie? Drwinę? A może głębokie pragnienie? No właśnie – pragnienie czego? Wsłuchaj się w dalszą część rozmowy. Popatrz na twarze Jezusa i owej kobiety, usłysz ton ich głosu, zobacz gestykulację. Jezus tak kieruje rozmową, że objawia Kim jest. Samarytanka przyjmuje to za prawdę i biegnie do swoich, by ich do Niego przyprowadzić.

3. Kiedy Samarytanka pobiegła do miasta, Jezus zauważa Ciebie. Zwraca swe spojrzenie na Ciebie, zaczyna rozmowę z Tobą. Jesteś z Nim sam na sam. Jak reagujesz? Co jest Twoim niezaspokojonym pragnieniem? Wypowiedz je teraz przed Jezusem. Jaką trudną prawdę o Tobie objawia Ci Jezus w tych rekolekcjach? Czy chcesz ją usłyszeć z Jego ust? Co chcesz w tym momencie zrobić, będąc przed Jezusem? Jaki gest? Uczyń go, niech będzie to wyraz tego, co teraz jest w Twoim sercu. Bo Jezus chce, abyś rozpoznawszy Go, mógł innych przyprowadzić do Niego. Tak, jak to uczyniła Samarytanka.

Kończąc modlitwę porozmawiaj z Panem i powiedz Mu o tym, co teraz czujesz, co myślisz, czego doświadczasz. Niech to będzie spontaniczna rozmowa. Wylej przed Nim swoje serce, które On przed chwilą poruszył. Pamiętaj, by to, co będziesz mówił Bogu miało związek z przebytą modlitwą. Zakończ odmawiając: Ojcze nasz.

Spróbuj zapisać sobie w „dzienniku duchowym” najważniejsze myśli, światła, uczucia, jakie pojawiły się podczas całej modlitwy. Jeśli nie masz na to czasu bezpośrednio po niej, możesz to zrobić później.