Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 2 września
Tekst: Łk 4, 31 – 37
Prośba: o łaskę jak najszerszego otwarcia serca na moc Słowa Jezusa.
1. Słowo Jezusa jest pełne mocy. Lecz czy w to wierzysz? Przecież się do niego przyzwyczailiśmy, tak wiele razy słuchaliśmy tego słowa. Czy robi ono na tobie jakieś wrażenie? Być może nie codziennie, ale czy w ogóle robi wrażenie? Nie jako słowo moralne, które ma na celu zaprowadzić na tym podłym świecie jakiś porządek. Nie jako słowo o walorach estetycznych czy artystycznych. Chodzi o słowo Boga, które jest nośnikiem boskości, łaski, miłosierdzia i mocy. Czy przyjmuję to słowo jako takie właśnie? A w konsekwencji – czy pozwalam się temu słowu przemienić?
2. W synagodze w Kafarnaum Jezus nie robi nic nadzwyczajnego. Głosi słowo, które ma moc. Okazuje się jednak, że to wystarczy, by ujawnił się zły duch. Słowo Boga ujawnia zło, demaskuje je, odsłania i wyciąga na światło. Słowo Jezusa uczyniło tak z człowiekiem opętanym, ale czyni również z Tobą. Kiedy poddajesz się słowu, kiedy wpuszczasz je w zakamarki serca (co może się zadziać na każdej szczerej i skupionej codziennej modlitwie), wtedy ono z tych ciemnych głębin serca, być może nie odkrytych jeszcze przez Ciebie, wydobywa rozmaite „demony”, którymi mogą być słabości, nieuporządkowania, poukrywane wstydy, zamknięcie na bliźniego, brak miłości i wiele innych… Te „demony”, większe lub mniejsze, nie pozwalają Ci w pełni żyć, blokują, powodują lęk i wycofanie. Słowo Jezusa ma moc wyprowadzić je z „piwnic” Twego serca na światło. A wtedy może On zadziałać – nakazać im milczeć i wyjść, a więc nie szkodzić Tobie i Twoim bliźnim. Słowo Jezusa ma moc Cię uzdrowić i dać Ci pełnię życia. Poproś dzisiaj, by to właśnie dokonało się w Twoim życiu. A najpierw spróbuj sobie uświadomić te przestrzenie w sercu, które potrzebują oświetlenia Bożym słowem.
Moc działania Pana w swoim życiu jest niewyczerpalna wyzwolił mnie ze zniewoleń :alkoholowych,narkotykowych, Sterydowych,pornograficznych wiele tu mogę wymieniać uratował nie raz mi życie przed śmiercią fizyczna to i tak cud Boży ze ja z wada serca to przeżyłem tyle zniewoleń bóg mnie kochał odwieczna miłością i za to muszę odpowiedzieć na jego wezwanie drogi bracie i siostro nie ma dla Boga rzeczy niemożliwych on tylko chce waszego tak w sercu i waszej decyzji a on dam wa siły do iście jego śladami chwała tobie Boże za to ze nigdy nieprzestales mnie kochać ani żadnego z was amen
Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni ,ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia 2L Tm 1,7. Dziękuje Boże ,że wlałeś w me serce światło . Proszę o światło na dalszą drogę życia ,uwalniaj mnie i moją rodzinę z lęku i zniewolenia alkoholowego mojego męża. Chcę tylko kroczyć w Twej Jezu miłości ,pokoju Serca ,które stworzyłeś aby mogło Bić dla Ciebie Stworzycielu. Jezu, ufam Tobie
Słowo Boże jest prawdziwe, nieprzemijające i pełne mocy. Biblia nie jest zwykłą księgą, jest księgą pełną prawdy i mocy. Jezus ma moc wszystko i wszystkich przemienić. Kiedyś tylko przeczuwałam, że tak jest, miałam nadzieję, że zmieni również moje życie. Teraz mogę zaświadczyć, że to prawda, bo sama doświadczyłam mocy Jezusa. Chwała Tobie, Jezu, Słowo Przedwieczne.
Dziekuje