Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 2 czerwca

Tekst: Mk 12, 28b–34 oraz 2 Tm 2, 8-15

Prośba: o bycie uważnym w słuchaniu.

1. Jezus nie ze wszystkimi znalazł wspólny język. Czytając poprzednie fragmenty Ewangelii św. Marka widzimy Jezusa w towarzystwie bardzo różnych rozmówców: saduceuszów, faryzeuszów i zwolenników Heroda, których Jezus w przypowieści określa mianem przewrotnych. Tych którzy pytają, aby pochwycić w mowie, tych, którzy tylko pozornie szukają odpowiedzi a tymczasem zastawiają słowno-logiczne pułapki walcząc o same słowa. Uczony w Piśmie z dzisiejszej Ewangelii przysłuchiwał się temu wszystkiemu i sam zbliżył się do Jezusa, by zapytać o sprawy pierwsze, istotne, fundamentalne…. Kiedy uważnie słucham potrafię rozdzielić sprawy ważne od nieistotnych, zasadnicze od drugorzędnych. Bo „pierwsze jest słuchaj Izraelu”…. Jak słucham? Wybiórczo? W zależności od samopoczucia? Mechanicznie? Z góry ustalonym założeniem? Czy daję sobie czas by usłyszeć a innym by się wypowiedzieli?

2. Słuchanie prowadzi do spotkania i znalezienia wspólnego języka. Uczony w Piśmie chwali Jezusa za dobrą odpowiedź i sam otrzymuje od Jezusa zapewnienie, że jest niedaleko Królestwa Bożego. Oboje mówią o największym z przykazań, większym niż wszystkie całopalenia i ofiary, punkcie odniesienia i celu życia człowieka. Żeby znaleźć wspólny język musimy być „w sprawach istotnych jednomyślni, w sprawach drugorzędnych wolni a we wszystkim miłujący”. To prosta linia prawdy dla wszystkich uczniów Jezusa. Na tej drodze realizują się obietnice największej miłości i dajemy świadectwo Bogu jako jedynemu Panu. Czy tak jest w moim życiu?