Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 23 czerwca.
Tekst: Mt 7, 1-5
Prośba: o życie w prawdzie o sobie samym.
1. Nie sądźcie. Wiele osób posiada tajemniczą skłonność do osądzania bliźnich. Taka postawa powoduje ból i cierpienie tych, przeciwko którym jest skierowana; przyczynia się do utraty zaufania bliskich osób. Praktykowanie osądzania stawia człowieka w roli Boga, który jako jedyny może sądzić. Jezus nie potępia człowieka. On tylko przedstawia konsekwencje takiego postępowania: taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Jego nauka jest zaproszeniem do gorącej prośby skierowanej do Niego o uwolnienie z takich skłonności. Jak wygląda moje radzenie sobie z podobnymi słabościami?
2. Usuń belkę z oka. Jezus nazywa obłudnikami tych, którzy nie dostrzegając swoich poważnych wewnętrznych konfliktów mają czelność zwracać uwagę innym. Przypomina, że tylko stawanie w prawdzie, zarówno wobec swoich słabych, jak i mocnych stron, może być jedynym warunkiem, aby skutecznie pomagać innym w dostrzeżeniu swoich wad. Czy jestem człowiekiem, który ma kontakt ze sobą i ze swoimi uczuciami? Czy staję przed Bogiem w mojej bezradności i proszę Go o łaskę życia w prawdzie?
Żyć w prawdzie o sobie, uczę się każdego dnia. Widzę różnicę kiedy nie wolno było mi czuć, tylko podporządkować się innym. Moje patrzenie było zafałszowane i teraz poprzez ufność i wiarę, poprzez konferencje i książki poznaję moje uczucia i emocje, uczę się wyrażać je. Czytałam na facebook taką historyjkę: jechał ojciec w pociągu ze swoim synem 25 letnim. Syn zachowywał się dziwnie, zachwycał się, że drzewa tak szybko mijają, kroplami deszczu…. Po drugiej stronie siedzieli młodzi ludzie i powiedzieli do ojca, że powinien się wybrać z synem do dobrego lekarza. Ojciec im odpowiedział, że właśnie wraca od lekarza, a syn odzyskał właśnie wzrok. Panie oczyść i uwrażliwiaj mój wzrok, abym umiała patrzeć sercem, abym nie oceniała, ale zawsze była sercem zjednoczona z Tobą w Prawdzie i Miłości. JEZU UFAM TOBIE!