Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 28 kwietnia
Proś o łaskę radości wraz ze zmartwychwstałym Jezusem.
Tekst: Psalm 126
Gdy Pan odmienił los Syjonu – Izraelici wspominają moment wybawienia z rąk Egipcjan. Troska Boga o ich naród, była widoczna nawet dla innych ludów, które nie uznawały w Panu najwyższego bóstwa. Bóg uczestniczy w historii Narodu Wybranego. Troszczy się także o ich teraźniejszość.
Odmień znowu nasz los, Panie – modlący się tekstem psalmu proszą Boga o interwencję także w teraźniejszości. Swoją sytuację obecną porównują do wyschniętego koryta rzeki na pustyni, które wodą napełnia się tylko okresowo w porze deszczów. Jest to więc sytuacja braku życia i duchowej pustki. Jezus zmartwychwstały zaprasza nas, byśmy jak On powstali z naszych mar i byśmy wyszli z grobów. Doświadczenie Boga działającego w historii, które nie jest jakimś subiektywnym wymysłem, dodaje nadziei.
Płaczą niosąc ziarno na zasiew – Ziarno na zasiew jest normalnym, dobrym ziarnem, z którego już dziś mogłaby powstać mąka, a z niej chleb. Już dziś można by nasycić swój głód. Oddając ziarno ziemi siewca pozbawia się tej natychmiastowej korzyści. Odbiera sobie coś, co jest dobre i potrzebne. Po co to czyni? Skąd jego radość, gdy wraca ze snopami? Co dziś jest Twoim ziarnem, które oddajesz ziemi?
Tootus Tous – cala Twoja – naucz mnie Panie tej prostej i wielkiej prawdy ktora moge zyc na codzien we wszystkim czym zyje jest to mozliwe zebym tak zyla choc mam wielka swiadomosc swojej nedzy i braku umiejetnosci zycia takimi slowami i takimi czynami ……..placze niosac ziarno ….placze nad swoja niemoca i nad moja rodzina co z nasza wiara bedzie…?Panie Cala Twoja ……
Jezu, Ty zmartwychwstając, dałeś nam nadzieję i radość.
Ta nadzieja zmienia całkowicie nasze doczesne życie, bez względu na to, co się w nim aktualnie dzieje. Nadaje mu sens. Wypełnia wyschnięte koryto naszego ducha, i, jeśli tylko ją przyjmiemy, ożywia nas z martwoty. Ta nadzieja pozwala nam siać ziarno, często we łzach…..
Co jest moim ziarnem? To coś, nad czym wytrwale pracuję (nie widząc od razu efektów), coś, co chwilowo (może ze smutkiem) oddaję, chwilowo z tego rezygnuję – ufając Bogu – aby kiedyś odebrać dobry owoc (plon). Sianie ziarna często jest sprzeczne
z ludzką logiką, i stąd może zostać wyśmiane…. Niejednokrotnie wymaga więc odwagi.
Panie dziękuję za Twoje Zmartwychwstanie, że objawiasz mi drogę, którą mogę kroczyć. Dziękuję za radość, którą wypełniasz moje serce i proszę abym żyła tu i teraz i nie martwiła się co będzie, jak będzie. Apostołowie też martwili się co będzie:
„Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?” Dz. 1,6
a Jezus im odpowiedział:
„Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami”
Pragnę cieszyć się każdą chwilą mojego życia, zawierzać Bogu, i uczyć się przyjmować Jego Świętą Wolę.
JEZU UFAM TOBIE!