Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 13 października.
Tekst: Łk 11,29-32
Prośba: o łaskę codziennego nawracania się i roztropnej pokuty.
1. Żądanie znaku. Tłumy słuchające Jezusa widziały wiele znaków zdziałanych przez Niego. Niestety nie prowadziły one do nawrócenia. Stały się one wyłącznie miejscem zaspokojenia nieokiełznanej ciekawości. Niektórzy z tłumu budowali wiarę w Jezusa tylko na widzialnych znakach, nie mając ochoty na zmianę serca, do jakiej zapraszają. Jaka jest moja wiara? Czy nie bazuje ona jedynie na duchowych niezwykłościach? Czy potrafię zgodzić się na czas, w którym przeżywanie relacji do Jezusa nie jest związane z większymi duchowymi poruszeniami?
2. Zaproszenie do nawrócenia. Ludzie z Niniwy dzięki nawoływaniu Jonasza nawrócili się i zaczęli czynić pokutę. Ich duchowe życie odmieniło się. Głoszone Słowo przyniosło efekt. Kto mi głosił ostatnio Jezusa? Czy szukam codziennego nawrócenia? Co przeszkadza mi najbardziej na tej drodze?
3. Pokuta. Nawrócenie związane jest również z podjęciem, zwłaszcza na początku, pewnych praktyk pokutnych mających na celu oduczenie ciała zaspakajania pewnych nadmiernych potrzeb. Wierzący zaproszony jest do codziennego nawracania się. To wiąże się również z roztropną, regularną pokutą. Czy rozważne umartwienie, obok modlitwy, znajduje posłuch w moim codziennym życiu duchowym?
Nawracać się każdego dnia – to wcale nie takie proste, to czas na spotkanie z Ojcem, wsłuchać się w Jego Słowo i pójść za tym Słowem. Jakiego słowa słucham, czy aby zawsze to słowo pochodzi od Ojca? Ile razy mam wątpliwość czy idę dobra drogą? Pan mówi po owocach poznacie, ale te owoce nie zawsze przychodzą od razu, często potrzebuję czasu. Jak ważny dla mnie jest Pokój Duszy i dla tego modlę się codziennie do Ducha św.o pokój duszy, bo tylko wtedy mogę jednoczyć się z Bogiem, słuchać Go i rozeznawać drogę, którą mam iść.
Panie proszę Cię o łaskę codziennego nawracania się i roztropnej pokuty. JEZU UFAM TOBIE!