Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 20 stycznia

Tekst: Mk 2, 18-22

Proś o łaskę weselenia się z obecności Jezusa.

Na początku modlitwy usiądź przed Panem i uświadom sobie Jego obecność. Zobacz Jego spojrzenie pełne miłości skierowane ku Tobie. Zobacz, jak wyczekiwał, żeby się z Tobą spotkać, jak tego bardzo pragnął.

Dzisiejszy fragment Ewangelii jest jednym z pięciu konfrontacji Faryzeuszy z Jezusem zapisanych u Marka. Faryzeusze zarzucają Jezusowi, że Jego uczniowie nie poszczą tak, jak uczniowie Jana. Jezus pokazuje, że to, co nastało nowego wraz z przyjściem Jezusa, nie jest do pogodzenia w prosty sposób ze starymi formami religijności. Post dla Izraelitów miał znaczenie pokuty i modlitwy jako wyraz oczekiwania na przyjście Mesjasza. Jezus porównując się do Pana Młodego mówi, że to On jest oczekiwanym Synem Boga. Uczniowie Jego nie muszą więc czytać słowa, bo Słowo jest wśród nich. Jezus wyraźnie mówi, że przyjdzie dla nich taki czas, kiedy pana młodego zabraknie i wtedy będą pościć, czyli poświęcać czas na modlitwę i czytanie Pism.

Powiedzenie o młodym winie, którego nie wlewa się do starych bukłaków ma zilustrować pewną nieadekwatność starych form religijności do nowego czasu. Przełom, który nastąpił wraz ze Wcieleniem można porównać do tego, który nas czeka: gdyby dziś Chrystus przyszedł ponownie na ziemię, to nie trzeba by było iść w następną niedzielę do kościoła – to, co było dobre na czas oczekiwania, nie było by właściwe na czas ponownej obecności Baranka Bożego. Młode wino fermentując powiększało swoją objętość. Na szczęście młoda skóra, z której wykonywano bukłaki też się rozciągała. Żeby uchronić spójność religijności Faryzeuszy (żeby stary bukłak nie pękł), Jezus musiał ponieść śmierć na krzyżu.

Jezus porównuje przebywanie z Nim do radości uczty weselnej. Czy patrząc na dzisiejszy stan Twojej wiary i bycia z Jezusem odczuwasz radość biesiadników, czy raczej jesteś w czasie, gdy zabrano Ci Pana Młodego?