Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 5 czerwca, święto NMP Matki Kościoła
Tekst: J 2,1-11
Prośba: o łaskę przemiany wody mojego życie w wino Bożej obecności
1. Matka i Syn. Słowo „niewiasto”, skierowane przez Jezusa do Maryi może wydawać się nieco oschłe, ale warto pamiętać, że w tej samej Ewangelii, w dialogu na Golgocie pada to samo słowo, kiedy Jezus oddaje Jana Matce, Matkę Janowi. Zatem obecna jest tu miłość i troska. Widzimy też, jak niewiele słów potrzeba, aby Matka i Syn zrozumieli się nawzajem. Przecież za chwilę Maryja mówi do sług – „zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn”. Pomyśl o swoich relacjach i słowach, które w nich są wypowiadane. Ile z nich nie jest potrzebnych? Które budują, a które niekoniecznie?
2. Stągwie kamienne. Jezus używa naczyń, które służyły do obmywania brudów, głównie tych fizycznych. Nie wiemy, czy były czyste, kiedy Jezus poleca wlać do nich wody. Słudzy wykonują polecenie Jezusa i dzięki temu może dokonać się cud przemiany. Z miejsca, do którego „wrzuca” się to, co nieczyste, Bóg wyprowadza wino swojej Obecności. Pomyśl o swoim życiu. O miejscach, których najchętniej nie pokazywałbyś nikomu. Bóg zaprasza Cię do tego, abyś uwierzył, że On może z nich wyprowadzić strumienie swojej łaski, możesz w tych miejscach doświadczyć obfitości Bożej Obecności. Co zrobisz z tym zaproszeniem?
3. Matka Kościoła. Maryja nie tylko na weselu w Kanie Galilejskiej zauważała w swojej wrażliwości największe potrzeby obecnych tam ludzi. Również dzisiaj jest w Kościele, by wstawiać się za Jego potrzebami. Co chciałbyś powiedzieć Jej o swoich brakach?
Dziękuję! Od chwili Twojego wpisu cieszę się tym drugim punktem. Myślałam też, że to niekoniecznie miejsce brudne, bo naczynia były do rytualnych obmyć, ale takie właśnie rytualne, czyli rutynowe miejsce – i to też jet pocieszające, że On tam jest – tylko otworzyć oczy i będą cuda!