Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 3 listopada.

Tekst: Łk 14,12-14

Prośba: o łaskę bezinteresowności oraz gest oddania się w ręce Boga.

1. Zaproszenie do bezinteresowności. Jezus uwrażliwia na motywacje, jakie kryją się za dobrem, które czynimy. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których nasze postępowanie uzależniamy, świadomie bądź nie, od przewidywanej, doczesnej nagrody. Jezus zaprasza do bezinteresowności. Nagrodę otrzymamy w przyszłości, kiedy już na wieki z Nim przebywać będziemy. W ten sposób uczymy się szukania nie swojej, ale Bożej chwały. Czy jestem człowiekiem bezinteresowności?

2. Pozwolić Bogu działać. Gdyby to Jezus zapraszał na ucztę, to pomyślałby również o ubogich, ułomnych  i chromych. Pozwolić sobie na bycie takim ubogim otwiera człowieka na przestrzeń, w której to nie on, ale sam Bóg działa. Chromy musi wysilić się, aby przyjść na ucztę. Resztę robi za Niego gospodarz. Jak wygląda moja współpraca z Bogiem. Czy pozwalam Mu działać w moim życiu? Czy oddaję Mu, choćby minimalny wysiłek, aby On mógł dokonać reszty w procesie mojego uzdrowienia?