Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 14 października
Tekst: Rz 1,1-7
W dzisiejszej modlitwie proś o łaskę przemieniania swojego życia w Duchu Świętym.
Paweł zaczyna list do Rzymian od przedstawienia siebie, jako człowieka powołanego do głoszenia Ewangelii, która zapowiadana była przez proroków, a teraz objawiła się w pełni wraz z osobą Jezusa Chrystusa. Coś, co wzięło początek od Żydów, zostało dane całemu światu i wszystkim narodom, jako zaproszenie do relacji z prawdziwym Bogiem.
Jezus według ciała pochodził z rodu Dawida, w Duchu objawiła się jego prawdziwa natura Syna Bożego. W tym krótkim fragmencie listu widać zmiany, jakie następują w każdym, kto znajduje się blisko Boga. W dzisiejszej modlitwie zechciej pomyśleć o swoim domu rodzinnym, o tym, kim według ciała jesteś, z jakiego rodu pochodzisz, jaka jest Twoja historia. Zobacz także, kim stałeś się dzięki kroczeniu ścieżką wiary. Można wzbudzić w sobie nadzieję, że Bóg przemienia nasze historie. Co ciekawe – nie wymazuje ich, ale przemienia i sprawia, by służyły dobru.
Paweł już teraz pisze, do Rzymian jako do umiłowanych, powołanych i świętych. Umiłowanie przez Boga jest absolutną podstawą. Jest darem darmo danym i bezwarunkowym. Wymaga odpowiedzi ze strony człowieka, która wyraża się w powołaniu, czyli w naszym ukierunkowaniu na Boga. Wydaje mi się jednak, że często zapominamy, że Bóg naprawdę dokonuje w nas dzieła uświęcenia. Na koniec modlitwy pomyśl, w jakich konkretnych sytuacjach życia widzisz w sobie zachowania, postawy czy uczucia przemienione miłością Boga.
Gdy myślę o swoim domu rodzinnym, o swojej historii to coraz wyraźniej doświadczam poczucia,że byłam w niej prowadzona przez Pana do tego miejsca,w którym dziś jestem.Widzę jak niepowiązane wydawałoby się fragmenty mojej historii układają się dzisiaj w całość i przychodzi poczucie sensu,że to gdzie jestem i to,co robię służy komuś…….I przychodzą owoce i wielka wdzięczność. Wierzę,że bez łączności z Jezusem nie byłoby to możliwe. Widzę,że dzięki kroczeniu ścieżką wiary zmieniają się moi bliscy i teraz na moich oczach Bóg przemienia ich historie.Wdzięczność przepełnia moje serce i inspiruje do większej jeszcze gorliwości,by iść za Tobą Panie………
Proszę Cię Panie o łaskę słuchania Cię w codzienności,o otwarte oczy mojego serca na prawdę o tym jak żyję,na prawdę,którą tylko Ty możesz mi ukazywać po to,abym w swojej kruchości stawała się Twoim narzędziem w służbie innym….Błogosławię Cie Panie!
„Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,”