Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 24 marca

Tekst: Jr 7, 23-28

Prośba: o wrażliwość serca na głos Boga

Myśli pomocne w rozważaniu

  • Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie Mi narodem. Polecenie Boga do słuchania Jego głosu nie jest niczym innym, jak troską o relację z Izraelem. Bóg chce mówić i być słuchany. To nie jest tylko polecenie, to jest pójście we wzajemność, w zależoność, w intymność. Ja będę twój, a ty mój. Bóg chce stanąć przed Izraelem twarzą w twarz, chce być Bogiem bliskim. Chce mówić, bo chce dać się poznać. Nie chce być Bogiem dalekim i nieznanym.
  • Nie chcieli słuchać i poszli za zatwardziałością swych przewrotnych serc; obrócili się plecami, a nie twarzą. Naród wybrany kolejny raz odrzuca zaproszenie Boga do wejścia w relację. Nie chce stanąć twarzą w twarz, odwraca się plecami do Boga. Tkwi w zatwardziałości i kieruje się przewrotnym sercem. Postawa Izraela często może być moją postawą. Podczas tej modlitwy spojrzę na swoje serce. Czy ono słucha Boga? Czy moje serce bije w rytm słów Boga, a może już jest twarde i przewrotne? Czy mam odwagę stawać wobec Boga twarzą w twarz, jak przyjaciel z przyjacielem, jak oblubieniec z oblubienicą. Podczas takich spotkań serce bije nam mocniej, instynktownie czujemy, że obecność i głos kogoś bliskiego porusza nasze serce, daje poczucie bezpieczeństwa i realizuje nasze najgłębsze potrzeby. Przy kimś kogo kochamy i kto jest dla nas bliski, serce mięknie, chłonie każde słowo wypowiadane przez tę osobę, często do tego słowa wraca, rozpamiętuje je. Mało tego, często głebokie spotkania z kimś bliskim dają nam siłę i energię do kolejnych dni, niosą nas i sprawiają, że chce się żyć. Bóg dziś ma dla ciebie właśnie takie słowo. Czy chcesz je usłyszeć?

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.