Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 11 lutego
Tekst: Łk 9,22-25
Prośba: o łaskę zawierzenia Jezusowi w każdym wydarzeniu życia
1. Jezus zapowiada swoją mękę. Mówi o cierpieniu, o śmierci, ale też o zmartwychwstaniu. Popatrz na uczniów, którzy słuchają tych słów. Jak reagują? Może coś mówią między sobą? Zobacz swoje życie i przypomnij sobie, jak reagowałeś na informację o nieuleczalnej chorobie kogoś bliskiego lub swojej? Jakie uczucia się w Tobie rodziły? A jeżeli nie masz takiego doświadczenia, to pomyśl, jak byś zareagował na taką informację?
2. Jezus mówi o zaparciu się siebie. Co to oznaczało dla uczniów? Oni już w pewnym sensie to zrobili – zostawili wszystko i poszli za Jezusem w nieznane. Jezus kieruje te słowa do wszystkich, którzy są wokół Niego zgromadzeni. Popatrz na twarze słuchaczy. Co wyrażają? Co słuchacze mówią pomiędzy sobą? Co więcej, Jezus mówi o traceniu życia. Każdy z nas minuta po minucie traci swoje życie, zbliżając się do śmierci. To jest nieuchronny proces. Rodzi się pytanie, na co tracę moje życie? Porozmawiaj o tym z Bogiem.
Moje życie jest pod kontrolą Boga.Jeśli spotyka mnie cierpienie,to On też na to patrzy i nie jestem Mu obojętna.Bóg chce szczęścia człowieka,życia.Ale z powodu grzechu weszły na świat choroby,cierpienia.Mnie zaprosił Stworzyciel do udziału w procesie przemiany świata na lepsze.Każde wydarzenie w moim życiu jest dla mnie okazją,bym się wykazała,jaka jestem.Czy proszę Boga o pomoc,czy pytam o Jego wolę,czy On jest dla mnie ważniejszy niż stworzenie?Jemu należy się uwielbienie i chwała w chwilach pomyślności i w trudnym czasie.On jest większy niż grzech,niż choroba,niż zło.Bóg mówi:kładę przed tobą życie i szczęście,błogosławieństwo i przekleństwo.Wybieraj życie i błogosławieństwo.Szczęśliwy człowiek,który nie idzie za radą występnycch ale znajduje upodobanie w prawie bożym.Jezus zachęca nas,abyśmy go prosili,a będzie nam dane.Mamy potwierdzenie w ewangelii,ze gdy przynosili do Jezusa ludzi chorych,On wszystkich uzdrawiał.W żadnym fragmencie ewangelii nie jest napisane,że Jezus nie chciał kogoś uzdrowić.A dziś jest tak samo,bo Jezus ten sam co kiedyś ,żyje dzisiaj.Dzisiaj,gdy ludzie tłumnie gromadzą się na modlitwie i w modlitwie proszą o uzdrowienie,dzieją się cuda uzdrowienia.Jezu,zapraszam Cię do mojego życia,zwróć swoje oblicze z miłością ku mnie i moim bliskim i swoją mocą przemień na lepsze to,co w nas jest chore.Bądż uwielbiony w sytuacjach trudnych.Ufna w Twoją opiekę wiem,że wyprowadzisz dobro z ciężkich sytuacji,Dziękuję.