Wprowadzenie do modlitwy na Środę Popielcową, 22 lutego

Tekst: Jl 2, 12-18 oraz 2 Kor 5, 20 – 6, 3 oraz Mt 6, 1-6. 16-18

Prośba: o wejście w czas Wielkiego Postu z sercem otwartym na przybliżanie się do Boga.

Myśli pomocne w rozważaniu:

«Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą.

  • Zatrzymaj się nad słowami o rozdzieraniu serca. Co by to miało znaczyć? Rozdarte szaty odsłaniają to, co jest pod nimi. Może chodzi o serce, które jest otwarte, szczere w wyznaniu wszystkiego, co w nim się znajduje, a szczególnie tego, co ciemne, dwuznaczne, pokręcone – grzeszne. Zatrzymaj się również nad słowami o nawróceniu do Pana. Skoro mowa o rozdartym sercu, to może chodzi o to, by się przed Nim nie chować, jak pierwsi ludzie po grzechu, lecz wyjść dokładnie tacy, jacy jesteśmy – z odsłoniętym (rozdartym) sercem? Dlaczego możemy tak zrobić? Bo On jest miłosierny… bogaty w łaskę… lituje się… Bądź z tymi słowami, nasycaj się nimi, jeśli poczujesz, że są Ci bliskie.

W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!

  • Pojednanie jest możliwe tam, gdzie wcześniej była jedność, ale ona się popsuła, zerwała, nadszarpnęła i przychodzi czas, który następuje „po”. Czas po-jednania. To jest najgłębsze pragnienie Boga, które możemy wyczytać z całej Biblii i doświadczenia wszystkich świętych – jedność. Bóg pragnie być z nami jedno. I grzech, który tę jedność rozrywa, nie przeszkadza Bogu, by nieustannie się do nas przybliżać. Grzech przeszkadza nam, byśmy z Nim byli jedno. Zaciemnia nasze patrzenie i zniekształca je w taki sposób, że tam, gdzie jest pełnia dobra i szczęścia, my widzimy zagrożenie. Stąd Paweł woła, byśmy pojednali się z Bogiem, tzn. odwrócili się od tego wszystkiego, co zniekształca nasze patrzenie i byli wpatrzeni w Pana Jezusa, który całym sobą objawia nam Oblicze Ojca.

«Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli… A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie»

  • Czy zależy mi na ludzkim wzroku i idącą za tym ludzką oceną? Ludzie (i my też) patrzymy i oceniamy rzeczywistość dość powierzchownie. Bóg widzi głębię serca i szeroki horyzont każdego istnienia. Stąd Jego osąd jest prawdziwy i sprawiedliwy. Tam, gdzie jesteśmy skłonni potępiać – On okazuje miłosierdzie; tam, gdzie my pobłażamy, On stawia granice. Tam, gdzie szukamy poklasku i gratyfikacji – On widzi serce i pragnie je dotknąć. W jednym celu – bliskości i zjednoczenia. Post, modlitwa, jałmużna – to droga do bliskości i dobrych relacji z Bogiem, samym sobą i drugim człowiekiem. 

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.