Tekst: Ps 112
Prośba o łaskę hojnego serca dla Boga i ludzi, których Pan stawia na mojej drodze.
1. Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana. Autor wyjaśnia, że ta bojaźń przejawia się w zachowywaniu przykazań Bożych. Ponadto człowiek znajduje szczęście w przestrzeganiu przykazań, bo właśnie w nich odkrywa radość i pokój. Kiedy Ty odnajdujesz w swoim życiu radość, szczęście, pokój?
2. Dobrze się wiedzie człowiekowi, który lituje się nad drugim. Taka osoba pożycza, rozdaje i obdarza ubogich, a to oznacza konkretny wybór. Człowiek w wolności, którą otrzymał od Pana decyduje się być hojnym i pomocnym dla drugiego. Co to konkretnie oznacza w twoim życiu?
3. Ufać Bogu, umiłować Jego przykazania oraz darzyć miłością ubogich – te trzy mądrości zawiera dzisiejszy psalm . Jeśli będziesz starała/starał się tym żyć, staniesz się szczęśliwym Bożym człowiekiem. Porozmawiaj o tym wszystkim z Panem.
Ojcze dziękuję Ci za dobrych ludzi, których stawiasz na mojej drodze. Dziękuję Ci, że pokazujesz mi, że warto dawać dobro innym, bo to wraca. Dziękuję Ci, że dajesz nadzieję, że po burzy wzejdzie słońce. Dziękuję, że jesteś cały czas przy mnie, że otaczasz mnie swoimi ramionami i chronisz, pomagasz mi iść dalej, a gdy nie mam siły niesiesz mnie na swoich ramionach. Dziękuję, że pomagasz przeżyć nawet najgorszą burzę. Dziękuję, że potrafisz wyciągnąć ze zła dobro. Dziękuję, że potrafisz znaleźć wyjście z beznadziejnej sytuacji, wtedy gdy po ludzku można tylko załamać ręce. Dziękuję, że potrafisz pomóc jednemu człowiekowi, nie krzywdząc przy tym innego, chociaż często po ludzku tak się nie da. Dziękuję, że potrafisz wybaczyć nam wszystko, chociaż my sami mamy problem z wybaczeniem sobie. Dziękuje, dziękuję, dziękuję……. i kocham Cię Tatusiu 🙂 .
Dawanie siebie innym, poświęcenie mojego czasu na spotkanie z drugą osobą, na wysłuchaniu, współczuciu i zrozumieniu drugiej osoby to daje mi radość i szczęście, kiedy widzę jaką ulgę odczuwają. Niby nic takiego tylko trochę czasu dla drugiego, a taką ma siłę i moc. Czuję jak Bóg prowadzi, jak w trakcie rozmowy osoba, która przeżywa trudne chwile zaczyna rozumieć samą siebie, jak Pan rozjaśnia umysł, daje zrozumienie, jak daje w wolności spojrzeć na dane sytuacje.
Dziękuję Ci Panie, że mogę służyć Tobie i bliźniemu. Dziękuję za to wszystko, czego dokonujesz w moim życiu, bo tak jak św. Franciszek się modlił „Spraw, abym zamiast szukać pociechę, pociechą wspierał; zamiast szukać zrozumienia, zrozumienie okazywał; zamiast szukać miłości, miłość ofiarowywał, albowiem dając -otrzymujemy; wybaczając-zyskujemy przebaczenie; a umierając – rodzimy się do życia wiecznego. Amen
Oczekuję hojności od Pana Boga, a co sama daję ….
Dziękuję Ci Panie, że to zobaczyłam.
Umacniaj moje serce, by przede wszystkim było hojne dla Ciebie.