Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 21 lutego

Tekst: Mk 8, 34 – 9, 1

Prośba: o światło i siłę w prawdziwym spojrzeniu na siebie.

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Jezus przywołał do siebie tłum – Jezus woła dziś również mnie. Chce wydobyć mnie z tłumu (hałasu, rozproszeń, myśli, działań), który jest moją codziennością. Woła mnie, bo chce powiedzieć coś bardzo ważnego. Zatrzymaj się na chwilę i spróbuj zobaczyć tę scenę, jak się z tym czujesz? Spróbuj podejść jak najbliżej Jezusa, dotknąć Go.
  • Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie – co dziś stoi na mojej drodze do Boga, drugiego człowieka i samego siebie? Co blokuje mnie przed miłością? Jak wyglądałoby moje życie, gdyby było w nim mniej lęku, egoizmu, pychy, życia bez przebaczenia i rozdrapywania starych ran? Powiedz o tym Jezusowi, który przywołał cię też po to, by cię wysłuchać…
  • Niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje – co dziś jest powodem tego, że często spuszczam wzrok? Czy jest w moim życiu taki obszar, który wgniata mnie w ziemię? Co jest krzyżem codzienności, którego doświadczam? Czym Jezus najbardziej mnie dziś inspiruje, jaka Jego cecha najbardziej mnie porusza i pociąga? Przypatrz się swoim pierwszym skojarzeniom i myślom.
  • Zyskać świat cały, a swoją duszę utracić – czy te słowa mówią dziś jakąś prawdę o mnie samym? Czy jest w moim życiu taki grzech/wada, które ciągną mnie w stronę tego co daje świat, ale oddala od jedności z Bogiem? Jak patrzy na to Jezus? Co powiedziałby mi, gdybym zapytał Go: co mogę z tym zrobić?

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.