Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 11 listopada

Tekst: Ps 139

Proś o łaskę głębokiej modlitwy.

Metodą dzisiejszej modlitwy może być spokojne czytanie każdego z wersetów psalmu.

„Panie przenikasz i znasz mnie” – powtarzaj ten wers kilkakrotnie. Niech się zjednoczy z Twoimi myślami i uczuciami. Wsłuchaj się w niego. Nie musisz rozważać rozumowo. Trwaj. Gdy już poczujesz, że pierwszy wers wyczerpał się, przejdź do następnego. Tak możesz przejść przez cały psalm.

Gdy jakiś fragment poruszy Cię bardzo możesz zatrzymać się na nim do końca modlitwy. Zobacz, jakie myśli Ci towarzyszą. Czy jesteś w zgodzie z tym fragmentem, czy raczej wzbudza on w Tobie sprzeciw? Potem zauważ swoje uczucia. Pozwól im być. Zobacz, gdzie w ciele je odczuwasz? Dopiero, gdy je zauważysz i pobędziesz z samą ich obecnością, zobacz, o czym mówią, na jaki temat powstały?

„Nienawidzę ich pełnią nienawiści” – nie ma dobrych i złych uczuć. Ocenie moralnej mogą podlegać tylko czyny, które pod ich wpływem powstaną. Wiele psalmów zawiera fragmenty złorzeczące. Izraelita wypowiadał swoją złość przed Bogiem, ale sprawiedliwość, zemstę, odwet i karę zostawiał decyzji Boga. Nie on wyznaczał sprawiedliwość, lecz Bóg.

Możesz zapamiętać jeden werset i uczynić z niego modlitwę, którą będziesz powtarzał wielokrotnie w ciągu dnia.