Wprowadzenie do modlitwy na środę, 17 lipca:
Tekst: Mt 11, 25-27
Prośba o łaskę dziękowania i wielbienia Boga w każdym aspekcie życia.
1. Jezus wielbi swojego Ojca za Jego Boską, cudowną logikę, przenikliwość i mądrość. Bóg wie, doskonale komu Siebie objawiać. Zna Ciebie i wie czy słuchasz Jego słowa, czy otwierasz się na Jego działanie, wie kiedy Twoje serce „goreje”. Przyjrzyj się wraz z Jezusem na ile ufasz Bogu, na ile kochasz Go i słuchasz. Na ile szczerze i bez żadnych komentarzy przyjmujesz Jego działanie…
2. Jezus wychwala Ojca za ludzi prostych. Okazuje się bowiem, że ludzie prości (nie prostacy), są w lepszej dyspozycji, by przyjąć Bożą prawdę, miłość i przebaczenie. Ludzie mądrzy i roztropni zaczynają za wiele kalkulować i kombinować. W innym tekście Jezus mówi, że aby wejść do Królestwa Bożego trzeba stać się jak dziecko, które nosi w sobie prostotę i prostolinijność. Zanim świat nie ukształtuje takiego dziecka na swoją „modłę”, w dziecku ta prostota jest. Proś Pana o to, byś stał się człowiekiem przyjmującym życie i drugiego człowieka w prostocie. Uwielbiaj Boga za wszystko, co otrzymujesz.
Bardzo dobry kierunek Bł. Piotr Faver SJ., nasza i swoją modlitwę uwielbienia kieruje do Jezusa Ukrzyżowanego: Panie Jezu Chryste,
niech mi będzie wolno, aby Twoja śmierć
była moim życiem i abym w Twoim umieraniu
mógł się uczyć, jak żyć.
Niech Twoje zmagania będą moim odpoczynkiem,
Twoje ludzkie słabości moją odwagą,
Twoje zakłopotanie, moim honorem,
Twoja męka, moją pociechą,
Twój smutek, moją radością,
w Twoim poniżeniu, niech mi będzie wolno być wywyższonym.
Jednym słowem, obym znalazł wszelkie me błogosławieństwo
w Twoich udrękach. Amen.
Tatusiu bądź Uwielbiony w moim każdym oddechu i uderzeniu mojego serca. Bądź Błogosławiony, Bądź Uwielbiony teraz i na Wieki. Pan mój i Bóg moj Amen.
Boże Ojcze, Ty znasz moje serce, Ty widzisz jak bardzo pragnę Twej miłości. Przed Tobą nic się nie ukryje. Dziś Jezus przyprowadza mnie do Ciebie i razem z Nim pragnę Cie uwielbić.
„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,”.
Panie Ty jesteś miłością , mądrością. Ty jesteś samym dobrem i światłością, kto idzie za Toba nie zginie. Tobie pragnę zawsze i wszędzie ufać, w każdej chwili mojego życia. Spraw Panie by moi bliscy zawsze kierowali się Twoim słowem, by zawsze szli za Tobą. Oddaję Ci Panie ich pod Twoją opiekę. Amen
Panie, pragnę Cię uwielbiać całym moim sercem, duszą, umysłem, pragnę, aby wszystkie moje czyny marzenia i pragnienia były skierowane ku większej Twojej chwale. Pragnę tylko Ciebie Panie mój i Królu, Miłości moja. Jestem kruchą i słabą istotą i wiem jak bardzo potrzebuję Twojej pomocy, że bez Ciebie nic nie mogę, że wszystko co posiadam i kim jestem należy do Ciebie, dlatego każdego dnia zawierzam Ci moje życie i życie moich bliskich, zawierzam Ci wszystkich, których stawiasz na mojej drodze życia, prosząc, abyś okazał nam swoje miłosierdzie, swoją wspaniałą miłość. Naucz mnie przyjmować Twoją święta wolę! Oczyszczaj moje serce i duszą, oczyszczaj moje intencje abym potrafiła przychodzić do Ciebie w miłości i prostocie. Daj mi serce dziecka Bożego, proszę abym w każdym potrafiła dostrzec Ciebie Panie. KOCHAM CIĘ I UWIELBIAM, BŁOGOSŁAWIĘ WE WSZYSTKICH I WE WSZYSTKIM, TOBIE UFAM TERAZ I NA WIEKI!