Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 20 lutego

Tekst: Jk 2, 1-9 oraz Mk 8, 27-33

Prośba: o pragnienie życia głębokiego i patrzenie na świat oczami Boga.

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Oba dzisiejsze teksty mówią o sądzeniu po pozorach zewnętrznych. Jakub mówi o Chrystusie, który nie ma względu na osobę, to znaczy każdego kocha jednakowo mocno, każdego pragnie dotknąć łaską, każdemu okazuje miłosierdzie. Przykład z człowiekiem bogatym i ubogim jest bardzo wyraźny i pokazuje podziały wśród nas. Te podziały najpierw są w sercu człowieka, potem dopiero wychodzą na zewnątrz. Pomyśl o swoim sercu – gdzie w nim są podziały, gdzie myślenie stereotypowe, idące po tym, co atrakcyjne, zawężone do niektórych tylko ludzi?
  • Ewangelia mówi o podobnym problemie od innej strony. Piotr rozpoznaje w Jezusie Mesjasza, ale dopiero potem ujawnia się, co on przez to określenie rozumie. Piotr widzi to bardzo zewnętrznie, jak mu to Jezus powiedział – „patrzysz po ludzku”. Wydaje się, że dla niego Mesjasz to ktoś, kto może wybawi Izraela z niewoli rzymskiej i jakiejkolwiek innej zewnętrznej niewoli i będą żyli w pokoju i łasce Pana po wieczne czasy. A kiedy Jezus przedstawia mu głębię tego, co to znaczy być Mesjaszem – zaczyna strofować i gromić Jezusa.  Uświadom sobie chwile czy rzeczy, kiedy sądzisz po pozorach, po tym, co zewnętrzne, po wyglądzie. Kiedy nie chce Ci się podjąć wysiłku, by zajrzeć głębiej? W jakich momentach nawet nie chcesz z drugim człowiekiem spotkać się, wysłuchać go, a przez to poznać, tylko wystarczy Ci jakaś plotka o nim, tzw. „wieść gminna” czy cudze opinie na jego temat (bardzo często osób nieprzychylnych)? Zobacz momenty, w których łatwo nakładać na innych łatki, spod których nie widać już prawdziwego człowieka ani prawdy o nim. Ta łatka potrafi go całkowicie zasłonić. Rozmawiaj z Jezusem o tym i pozwól, by zdejmował z Ciebie takie łatki, oraz by zdejmował z Twoich oczu filtry, które nie pozwalają Ci widzieć Boga, drugiego człowieka, siebie samego i świata w prawdziwym świetle. 

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.