Wprowadzenie do modlitwy na środę, 6 kwietnia

Tekst: J 8, 31-42

Prośba: o wytrwanie w nauce Jezusa i przyjęcie całkowicie Jego wyzwalającej prawdy.

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Posłuchaj słów, jakie Jezus wypowiada do Żydów, którzy Mu uwierzyli. Mówi im, że uwierzyć to początek drogi. Że potrzeba wytrwać w Jego nauce i wtedy poznają prawdę i ta prawda doprowadzi ich do wolności. Jesteśmy stworzeni przez Miłość i powołani do miłości, ale równocześnie ta Miłość jest pełnią Wolności, a my jesteśmy stworzeni na obraz Wolności. Nie jest ona – jak czasem rozumiemy – robienie, co mi się żywnie podoba, lecz życiem według pełni dobra i miłości.
  • Owi Żydzi, którzy przecież uwierzyli Jezusowi, oburzają się na Jego słowa. Jakby nie rozumieli gdzie jest prawdziwa niewola i na czym polega prawdziwa wolność. Czy my to rozumiemy? Jezus mówi o grzechu, nie wprost mówi o tym wszystkim, co mnie skupia na sobie samym – w tym znajdziemy wszelki egoizm i nieuporządkowane przywiązania.
  • Usiłują Jezusa zabić, bo nie ma w nich miejsca na naukę Jezusa: uwierzyli Mu, ale nie chcą zrobić kolejnego kroku. Znajdziemy wokół siebie chrześcijan, którzy będą mówili podobnie, że wierzą, ale nie będzie w nich miejsca na naukę Jezusa, na wytrwanie w tej nauce, a więc życie nią.
  • Usiłują zabić Jezusa także dlatego, że mówi im prawdę, której trudno im się słucha. Wolą zostać przy swoim dotychczasowym życiu, bez zaangażowania się w miłość i wolność, bez przemiany życia. Być może usłyszeli: Pójdź za Mną, ale nie usłyszeli: Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię, bo przybliżyło się do was królestwo Boże!
  • Po raz kolejny Jezus wskazuje na swoją jedność z Ojcem. Niczego nie czyni sam z siebie, lecz w łączności z Ojcem. Czyni to, co widział u Swego Ojca, czyni co się Ojcu podoba. Na kim lub na czym opierasz swoje życie? W kogo lub w co jesteś wpatrzony w swoim życiu, działaniu? Kto lub co jest Twoim ostatecznym autorytetem?

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.