Mt 6,19-23
Prośba: o łaskę poznania prawdziwych skarbów, jakie w moim sercu składa Bóg.
Czy oczy Twojego serca są zdrowe? Życie osoby mającej problemy z widzeniem bywa dość mocno utrudnione. Może mieć problemy z podstawowymi czynnościami, np. odczytaniem potrzebnych informacji – na ulicy, w sklepie, gdziekolwiek. Może nie móc trafić tam, gdzie by chciała. W skrajnych przypadkach jej samodzielne funkcjonowanie może stać się niemożliwe. Jeśli ślepną oczy serca, tracimy zdolność rozróżniania wartości tego, co do tego serca trafia. Łatwo pomylić błyskotkę ze skarbem. Trzeba więc dbać o te wewnętrzne oczy. Wskazania daje dziś Jezus: gromadzić takie skarby, które nie niszczeją, które nie przyciągną serca ku ziemi, ale je uniosą ku niebu. W co wkładam najwięcej serca? W co to serce angażuję? Co w nim jest – jak ono się czuje tu i teraz, co w nim wybrzmiewa? Co jest dla mnie skarbem? Innymi słowy: myśl o jakiej stracie powoduje we mnie lęk, niepokój? Jakie skarby Bóg umieścił we mnie?
„Światłem ciała jest oko” to słowa,które przemawiają dziś do mnie szczególnie mocno.Moje patrzenie na siebie i innych jest bardziej realistyczne,gdy czerpię z Miłości Większej niż ja sama,bo patrzę na siebie łagodniej,z większą akceptacją i zaufaniem.Wtedy też zaczynam dostrzegać w sobie wiele darów,które Bóg mi dal,zaczynam je doceniać i coraz chętniej się nimi dzielić.Na dodatek doświadczam paradoksu-im więcej daję,tym więcej otrzymuję.Tak nie było zawsze.To czas obecny,taki błogosławiony czas….
Czas,za który Ci Panie dziękuję z całego serca i pragnę dzielić się tym co mi dałeś najszczerzej jak potrafię. Największa wypłata z tego dawania to….przemiana serca mojego męża oraz radosne oczy syna,który powiedział mi ostatnio:”mamo jak ja się cieszę,że jestem w naszej rodzinie”. Bez Ciebie Panie to wszystko nie byłoby możliwe ,już dziś to wiem Panie.Jesteś moim skarbem,moim sensem,celem i chcę aby moje serce było zawsze przy Tobie.Przymnóż mi Panie łaski wiary,abym nie odchodziła Panie więcej od Twego Światła…
Panie mój,Ty jesteś największym skarbem mojego serca,Ty wypełniłeś serce nadzieją, ufnością,pokojem,ponieważ TY jesteś PANEM BOGIEM KRÓLEM moim.Ty jesteś bogactwem, perłą drogocenną serca ludzkiego.
Jakie skarby Bóg umieścił we mnie? Część już odkryłam a resztę będę odkrywać stopniowo, przez resztę życia. Chciałabym wiedzieć wszystko już teraz, ale czy przyjęłabym to, czy uwierzyła? Chciałabym wiedzieć co dalej, ale czym byłoby w takim razie zaufanie?
Gromadzenie skarbów w niebie to najpewniejsza inwestycja, najlepsza lokata z największym możliwym oprocentowaniem. Taka bardzo, bardzo dobra emerytura ziemska, o której tutaj możemy sobie tylko pomarzyć, a której na ziemi nie dostaniemy. Warto w to zainwestować, bo to inwestycja na wieczność. Panie pomóż mi zgromadzić jak najwięcej skarbów w niebie.
Wieloma skarbami obdarzył mnie BÓG. Odkrywam każdego dnia nowe. Chwała Ci Panie :))
Bóg umieścił wiele skarbów we mnie, lecz ja je powoli odkrywam. Pamiętam jak kiedyś rozmawiając z przyjaciółką o moim mężu (alkoholiku), mówiąc, że już sobie nie radzę z tym ogromem bezsilności i cierpienia, powiedziała mi, „zobacz w nim cierpiącego Jezusa”. Te słowa pomogły mi rzeczywiście spojrzeć w inny sposób na męża. Z dnia na dzień, Pan uwalniał mnie od współuzależnienia, stawiając na mojej drodze różnych ludzi. Uczę się dostrzegać Jezusa w każdej osobie a szczególnie w tych chorych, zabłąkanych, szukających w bezsilności i rozdarciu. Pragnę obdarzać Miłością Bożą wszystkich ludzi i ofiarować im dary, które Bóg we mnie złożył i odkrywa każdego dnia MIŁOŚĆ, cierpliwość, zrozumienie, a przede wszystkim mój czas, który mogę ofiarować na spotkanie z potrzebującymi. Panie dziękuję za te wszystkie dary, którymi mnie obdarzasz i za te, które dopiero odkryję, że jesteś przy mnie i prowadzisz mnie. Proszę o dary Ducha św. abym mogła wypełniać Twoją świętą wolę!