Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 19 maja

Tekst: J 15, 9-11

Prośba: o prawdziwą radość pochodzącą od Boga

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Podczas dzisiejszej modlitwy kontempluj miłość Ojca do Syna. Miłość ta jest wzorem każdej innej miłości. Jest dla nas niewyobrażalna. Popatrz na miłość i jedność Ojca i Syna. Na ile jesteś w stanie ją sobie wyobrazić? Do czego porównać? Co ci towarzyszy, gdy myślisz o tym, jak bardzo Bóg Ojciec kocha swojego Syna.
  • Miłość Ojca do Syna jest wzorem miłości Jezusa do każdego z nas. Tak Ja was umiłowałem… Zobacz, że Jezus tą miłością daje nam dostęp do relacji z Ojcem. Nie chce by cokolwiek z tej miłości nas ominęło. Tak jak ją dostaje, tak samo chce ją dawać. Jezus nie chce nas czegokolwiek pozbawiać, a wręcz przeciwnie, chce darować nam to, co najlepsze. Jezus jest wolny w kochaniu, jest bezgraniczny.
  • Trwajcie w miłości mojej. Czym dziś dla ciebie jest trwanie w relacji z Ojcem i Synem i czym jest trwanie w Bożej miłości? Jezus wyraźnie zaznacza, że trwa ten, kto zachowuje Jego przykazania. Co czujesz, gdy Jezus mówi o zachowywaniu przykazań? Jezus zachował przykazania Ojca, bo chciał, bo kochał, miał te same pragnienia i tę samą wolę. Nie miał w tym przymusu, ciężaru czy udręczenia. Jezus nie warunkuje swojej miłości do człowieka zachowywaniem przykazań. Jezus stwierdza to, że zachowywanie przykazań nam pozwala trwać w miłości Ojca. Bóg w miłości do człowieka trwa zawsze, człowiek jeśli grzeszy łamaniem Bożych przykazań odchodzi od Boga i nie ma możliwości trwania w miłości Boga. Odrzuca ją.
  • Życie przykazaniami, szczególnie przykazaniem wzajemnej miłości, daje prawdziwą i pełną radość. Nie jest to radość powierzchowna, czy wesołkowatość. Radość pełna, to ufność i pokój serca, pewność, że trwam w Bogu, a Bóg we mnie, to świadomość obecności Boga we mnie, w moim sercu, myślach, pragnieniach. Czy tęsknisz dziś do pełenej radości, o której mówi Jezus? Czy masz pragnienie doświadczania tej radości w swojej codzienności? Co dzisiaj mówią ci twoje smutki i przygnębienie? 

 

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.