REKOLEKCJE ADWENTOWE 2015 „NA POCZĄTKU…”

Dzień 3

Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 1 grudnia

Tekst: Iz 9, 1 – 6

Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że oto Bóg jest teraz przy Tobie. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny. Poproś Go więc w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia, decyzje, czyny – by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.

Zaangażuj teraz wyobraźnię. Zobacz najpierw jak wyglądał raj przed grzechem człowieka. Przypomnij sobie wczorajszą kontemplację i to, co uczynił grzech na świecie (lęk, podziały, „ciemność”). Wreszcie, z dzisiejszego tekstu popatrz na odpowiedź Boga, jaką daje nam w naszym trudnym położeniu (światło, pokój, radość).

Prośba: o łaskę poznania i doświadczenia Boga, który pragnie przyjaźni z Tobą i pierwszy wychodzi do Ciebie obdarzając Cię wielkimi dobrami. Proś też, aby spotkanie Boga, który jest miłością, zrodziło w Twoim sercu pragnienie odpowiadania na Jego miłość.

1. Przypatruj się najpierw scenie z raju przed grzechem. Wpatruj się w przyrodę, zieleń i wszystkie inne kolory, jakimi ona się mieniła, spójrz na słońce – światło i ciepło jakie dawało, popatrz na zwierzęta, posłuchaj śpiewających ptaków. Wsłuchaj się w harmonię świata, jego piękno, uporządkowanie. Niech Ci nie umknie żaden szczegół. Przyjrzyj się całemu stworzeniu, które Bóg uczynił. Dotykaj, smakuj, wąchaj, patrz, słuchaj – ciesz się tym wszystkim. Zobacz siebie w tym – co mówisz, jak się zachowujesz, co robisz. Patrząc na całe stworzenie i na siebie samego – rozważ w sercu sens swojego istnienia. Stworzony przez Boga z miłości, w miłości i dla miłości – by kochać. Zachwyć się tym, spróbuj całym sobą dotknąć tej rzeczywistości raju, w którym panuje: radość, pokój, ciepło, życzliwość, bezpieczeństwo. Zobacz, jakie uczucia się w Tobie rodzą, kiedy to widzisz i o tym rozważasz. Czego Ci w życiu brakuje z tego obrazu?

2. Przychodzi grzech. Z jego perspektywy spójrz na ten obraz, który przed chwilą kontemplowałeś. Konsekwencją grzechu jest brak pokoju, lęk, zamieszanie w człowieku, jego ucieczka przed Źródłem miłości i dobra – Bogiem, zamiast równości i jedności ludzi rodzą się podziały i panowanie jednych nad drugimi (a w konsekwencji wojny, konflikty, niezgoda), ziemia, która miała dawać pożywienie człowiekowi, będzie je dawać, ale z trudem, będzie rodziła ale w pocie czoła trzeba będzie zdobywać pożywienie. Spróbuj doświadczyć tej ogromnej różnicy, jaka jest w tych dwóch obrazach. Wpatruj się i doświadcz tej dychotomii, kiedy to światło zamienia się w ciemność, ciepło w zimno, pokój w wojnę i lęk, radość w smutek i ociężałość serca. Co odczuwasz? Przyjrzyj się swojemu życiu: z jednej strony popatrz na swoje pragnienia, z drugiej na rzeczywistość, w której tkwisz i z której może nie widzisz żadnego wyjścia.

3. Ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych i dzisiejszy tekst nam o tym mówi. Bóg nie tylko okrywa naszą nagość sporządzonymi przez siebie ubraniami, nie tylko daje nam misje i okazuje swoje miłosierdzie, ale jest tym, który chce radykalnie zmienić naszą sytuację egzystencjalną, czyli chce nas zbawić. To jest teraz Jego główna troska – by człowiek wrócił do pierwotnej miłości, pokoju i radości. Zapowiada więc, że znów nad ludem chodzącym w ciemnościach zajaśnieje światło, że pomnożone zostanie wesele i radość. Wróci pokój bez granic i ponowne panowanie Boga (które jest tylko i wyłącznie panowaniem Miłości). Autor natchniony zapowiada narodzenie Dziecięcia, na które i my oczekujemy – Jezusa Chrystusa. Bóg wypełni swoją obietnicę w sposób przekraczający nasze wyobrażenia. Zamiast kary, otrzymujemy przebaczenie i miłosierdzie w Chrystusie. To On jest tym, który przynosi nam światłość i pokój, radość i miłość. Wpatruj się w Jezusa, takiego jakiego sobie wyobrażasz i powróć w myślach do raju i tego klimatu, który tam kontemplowałeś. To są tylko obrazy, ale pokazują nam one, do czego Bóg nas zaprasza już teraz: do życia w pokoju, radości i Jego świetle – do życia w pełni miłości. Wsłuchaj się w słowa proroctwa z dzisiejszego tekstu, poczuj, dotknij tego wszystkiego, co przynosi ze sobą to małe Dziecię – Jezus Chrystus. Jakie myśli i uczucia rodzą się w Tobie? Jakie pragnienia nosisz w sercu w związku z tym?

Kończąc modlitwę porozmawiaj z Panem i powiedz Mu o tym, co teraz czujesz, co myślisz, czego doświadczasz. Niech to będzie spontaniczna rozmowa. Wylej przed Nim swoje serce, które On przed chwilą poruszył. Pamiętaj, by to, co będziesz mówił Bogu miało związek z przebytą modlitwą. Zakończ odmawiając: Ojcze nasz.

Spróbuj zapisać sobie w „dzienniku duchowym” najważniejsze myśli, światła, uczucia, jakie pojawiły się podczas całej modlitwy. Jeśli nie masz na to czasu bezpośrednio po niej, możesz to zrobić później.