Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 24 lutego.

Tekst: Mk 9,14-29

Prośba: o łaskę wierności modlitwie i umocnienie wiary.

1. Jezus i sytuacja chłopca, który ma ducha niemego. Ojciec przyprowadził swojego opętanego syna do uczniów Jezusa. Chłopiec cierpiał tak od dzieciństwa. Celem ducha złego jest zawsze zgubienie (zabicie, zniszczenie, stracenie) tego, który jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga. Jezus się temu przeciwstawia. On nie chce śmierci człowieka. Schodzi do chłopca z góry przemienienia, wprost do biedy ludzkiej. Nie zniechęca się słabością uczniów, ale przestrzega przed utratą wiary, wskazując na wartość modlitwy i postu. Kim dziś dla mnie jest Jezus? Czy upatruję w Nim Tego, który jest w stanie pokonać to wszystko, co zagraża mojemu zbawieniu? Czy czuję się bezpieczny/a w Jego rękach?

2. Wiara, modlitwa i post. Uczniowie otrzymali wszystko, co konieczne do wychodzenia naprzeciw ludzkim biedom. Niestety zawsze istnieje niebezpieczeństwo osłabienia a nawet utraty wiary. Podobnie, sami uczniowie nic nie zrobią, jeśli nie spotkają się w wiarą tych, którzy przychodzą do nich z prośbą o pomoc. Gdy ojciec potrzebującego powiedział „wierzę, zaradź memu niedowiarstwu”, to miał na myśli „wspieraj moją niewiarę w sposób ciągły”. Tylko Jezus może wzmacniać w nas wiarę, dlatego konieczna jest żywa modlitwa a czasem również post. Na ile jestem człowiekiem modlitwy? Kiedy ostatnio prosiłem/am Jezusa o umocnienie wiary? Jaki mam stosunek do postu?