Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 6 października.

Tekst: Łk 10,25-37

Prośba: abym bardziej kochał.

1. Odpowiedź jest w Tobie. Pewien uczony w Prawie pyta Jezusa o to, co ma czynić, aby osiągnąć życie wieczne. Mimo swojej znajomości Pism ma dość pokory, aby zadać takie pytanie. Wewnętrzny faryzeizm nie pozwoliłby mu na taki akt. Jego szczerość zostaje nagrodzona. Otrzymuje odpowiedź, którą nosił w swoim sercu. Czy zadaję Jezusowi trudne pytania? Na ile proszę Go, aby oświecał moje serce i pozwalał znaleźć mi odpowiedź w moim wnętrzu?

2. Przykazanie miłości. Sprawa życia wiecznego wydaje się prosta i trudna zarazem. Człowiek nie będzie sądzony z ilości dobrych uczynków, ile ze stopnia miłości kryjącej się za uczynkami. Co mogę dziś zrobić, aby otworzyć się na większą miłość? Czy w mojej modlitwie poświęcam odpowiednio dużo miejsca na szczerą prośbę o to, abym bardziej kochał?

3. Miłosierny Samarytanin. Samarytanin spotyka człowieka potrzebującego na swojej drodze. Ranny nie tyle choruje na ciele, ile musi zmierzyć się z wewnętrznym bólem, jakiego doświadczył. Czy będzie w stanie przebaczyć? Czy potrafił na nowo kochać? Słowa mogły tutaj niewiele wskórać. Dlatego znalazł się człowiek, który czynem pokazał, że są jeszcze ludzie dobrzy, gotowi do bezinteresownej pomocy. Czy jestem w stanie czynem pokazać, że zależy mi na bliźnim? Czy mam zdolność do przyjęcia pomocy ze strony innych?