Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 28 listopada
Rekolekcje Adwentowe 2016 – DOŚWIADCZYĆ JEZUSA CAŁYM SOBĄ
Tydzień 1 – Jezus wyrażający uczucia i wywołujący emocje
Tekst: J 2, 1 – 11
Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że Bóg jest teraz przy Tobie. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny. Poproś Go więc w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia, decyzje, czyny – by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.
Zaangażuj teraz wyobraźnię. Jeśli potrzebujesz, przypomnij sobie fragment Pisma, którym będziesz się modlił. Następnie wyobraź sobie daną scenę. Zobacz, jak wszyscy świętowali zaślubiny i wspólnie się bawili, radowali, tańczyli, rozmawiali. A w tym wszystkim był obecny Bóg. Jezus uczestniczył w radości młodej pary, nawet możemy stwierdzić, że sam mocno zaangażował się w samą uroczystość.
Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W dzisiejszej modlitwie poproś o łaskę nazywania i spotykania się ze swoimi uczuciami, przez które również przemawia do Ciebie Bóg.
1. Najpierw wpatruj się w różne postacie biorące udział w scenie, Maryję, uczniów, sługi, a przede wszystkim samego Jezusa. Zobacz Jezusa, który rozmawia, tańczy, pije wino, cieszy się i raduje z uroczystości, w której bierze udział. Spróbuj teraz pomyśleć o uroczystościach, czy weselach, w których brałaś/ brałeś udział… Jakie uczucia Tobie towarzyszyły, czy cieszyłaś/łeś się z tego święta? Co wtedy robiłaś/eś? Wpatruj się w Boga – Człowieka, który przyjmuje zaproszenie na wesele, raduje się i aktywnie uczestniczy w całej uroczystości…
2. Jeśli chleb i woda są konieczne do życia, to wino, które rozwesela serce człowieka (por. Ps. 104), jest czymś potrzebnym do życia szczęśliwego. Wino jest obrazem miłości między oblubieńcem, a oblubienicą. Między Stwórcą, a stworzeniem. To w Bogu jest pełnia miłości, gdyż Bóg jest miłością. Zobacz czego brakuje w Twoim życiu… Może brak Ci radości, może potrzebujesz, aby Jezus przyszedł do Twojego życia i wypełnił Cię Swoją radością? Jeśli tak, to powiedz Mu o tym. Maryja zauważyła brak wina, nie ogląda się na gospodarzy wesela, ale sama idzie do syna i prosi Jezusa o to czego zabrakło, a Ty?
3. Napełnijcie stągwie wodą – stągwie były puste, bo czekały na tego, który je wypełni. Tym, który wypełnił stągwie wodą, a potem przemienił wodę w wino jest Bóg, który reaguje na ludzkie potrzeby. Jezus jest bardzo mocno obecny w codziennym życiu każdego człowieka. Stągwie były bez wody, która jest istotnym elementem ludzkiego życia. Dopiero Pan chciał i je wypełnił. Uczynił „dobre wino” z wody, która wypełniła kamienne stągwie życiem i radością. Popatrz na swoje życie, może w niektórych aspektach Twoje życie skamieniało, brak mu prawdziwego życia, radości, jest puste jak te kamienne stągwie… Jednak jest nadzieja w Chrystusie. Bóg przychodzi i pragnie wypełnić Ciebie życiodajnym winem, życiem, radością…
4. Zaczerpnijcie TERAZ – są to słowa, które Jezus powiedział do sług, a oni byli Mu posłuszni i szybko uczynili to, o co ich poprosił. Zaufali Jezusowi i dzięki temu doświadczyli Bożej Mocy w swoim życiu. Jezus zaprasza również Ciebie abyś zaczerpnęła/zaczerpnął od Niego Samego. Zaczerpnął DZIŚ i TERAZ! Jeśli zaufasz Chrystusowi to radość stanie się Twoim udziałem… On czeka jak zaczerpniesz od Niego, który jest ŻYCIEM…
Na koniec porozmawiaj z Panem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – radości, pokoju, bezpieczeństwa, ale również smutku, obawy, lęku. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś, lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z przyjacielem.
Na zakończenie pomódl się słowami: Ojcze nasz…
Zachęcamy, byś zapisał sobie refleksje po modlitwie, jakieś szczególne poruszenia czy myśli, które będą takim swoistym dziennikiem duchowym z tych rekolekcji. Te zapiski mogą Ci pomóc zobaczyć drogę, po której Pan Cię prowadzi, ścieżki, po których On idzie z Tobą przez życie.
Tylko ta prawdziwa radość – pochodząca od Niego – pozostaje nawet w najtrudniejszych momentach życia.
Cieszę się, że TO POCZĄTEK… .
Dziękuję za ten święty czas w którym Pan na nowo dotyka mego serca.danuta
Dziękuję za wspaniały pomysł. Szczęść Boże na cały czas radosnego oczekiwania Pana
Wielkie Bóg zapłać, teksty są bardzo pomocne, aby lepiej poznać siebie i wejść w relację z Bogiem, uczą szczerej rozmowy z NIM:) Pozdrawiam serdecznie.
Maranatha!