Tekst: Łk 9,11b-17

Prośba: o łaskę zgody na sytuacje bezradności w moim życiu

1. Głód. Dzisiejszy fragment zaczyna się od sceny, kiedy tłumy podążają za Jezusem, gromadzą się wokół Niego. Czego szukają. Na pewno nie zaspokojenia fizycznego głodu. Jest w każdym z tych ludzi głębsze pragnienie – może nie do końca nazwane. Może wywołane przez słowa Jezusa. I Jezus zdaje się odpowiadać na to, z czym przychodzą – mówi im o Królestwie i uzdrawia chorych. Pomyśl przez chwilę, co w tym momencie domaga się w Twoim sercu zaspokojenia? Jakie pragnienie? A może czujesz się niezaspokojony, ale nie wiesz dlaczego. Poproś Boga, aby dał Ci światło, gdzie najbardziej potrzebujesz Jego obecności.

2. „Wy dajcie im jeść”. Dwunastu przychodzi i przytomnie myśli o ludzkich potrzebach tych, którzy się zgromadzili. Co nie znaczy, że Jezus o tym zapomniał… Nie wiedzą, co zrobić i przychodzą do Mistrza. W odpowiedzi słyszą polecenie, które w pierwszym momencie zupełnie ich przerasta. Jak mając tylko pięć chlebów i dwie ryby mogą nakarmić tak wielu… Stają bezradni – to trudna sytuacja. Nie jest łatwo uznać, że z czymś nie daję sobie rady. A jednak to dzięki ich bezradności, Jezus mógł dokonać cudu. Trzeba jednak zauważyć, że dokonał tego dopiero wtedy, gdy uczniowie zwrócili się do Niego i stanęli w prawdzie o tym, jak się czują. Popatrz w swoje serce. W jakich sferach, może wydarzeniach, relacjach nie radzisz sobie. A może skrzętnie ukrywasz to, by nawet Bóg tego nie zobaczył. Przybierasz pozę „twardziela”, a w głębi serca czujesz się jak dziecko, które potrzebuje przytulenia, miłości, zaopiekowania się nim. Powierz Bogu, to, co widzisz.

3. Modlitwa uwielbienia. Jezus bierze w swoje ręce to, co przynieśli apostołowie i błogosławi Ojca. Za to „nic”, jak o tym myśleli uczniowie. Uwielbia Boga – to znaczy spotyka się z Nim w głębokiej relacji, intymnym spotkaniu. Każda modlitwa uwielbienia do tego doprowadza. Kiedy zajmujesz się tylko Bogiem, On również daje się cały. Jednak w naszym ziemskim życiu jest bardzo trudno skupić się tylko na Bogu. Zbyt wiele rzeczy nas rozprasza. Ale to nie znaczy, że nie trzeba próbować… Co przynosić w modlitwie uwielbienia. Wystarczy mało, a może „nic”… Co przynosisz dziś Bogu?