Wprowadzenie do modlitwy na II Niedzielę zwykłą, 18 stycznia

Tekst: J 1, 35 – 42

Prośba: o całkowite pójście za Chrystusem.

1.   Jan stoi z dwoma uczniami, kiedy przechodzi Jezus. O Nim Jan mówi: „Oto Baranek Boży”. Ci dwaj idą za Jezusem, ale kiedy? Wtedy, kiedy usłyszeli, jak Jan mówił. Nie wcześniej. Najpierw trzeba usłyszeć słowo. Wtedy się idzie. Bo to oznacza jedno – nie idę przed Panem, lecz za Nim. A przecież moje życie ma być pójściem za Nim, a nie przed Nim. Muszę wpierw usłyszeć słowo. Jak słucham?

2.   Pada dziś nieśmiertelne, wręcz sakramentalne pytanie, które w Biblii jest wręcz kluczowe. To pytanie o pragnienia: „Czego szukacie?”. Zadaj je sobie dzisiaj znów. Bóg idzie po linii naszych pragnień. Rozpoznawanie własnego powołania to wsłuchiwanie się w swoje pragnienia, które Bóg w nas włożył. One są nasze, ale pokazują, że Bóg w nas tęskni i tę tęsknotę włożył w nasze serce. Powołania i pragnień sobie nie stwarzamy, lecz je odkrywamy. Zapytaj dziś siebie jeszcze raz o to samo. W tych najgłębszych pragnieniach Twego serca mieszka Bóg. Tam możesz się z Nim spotkać.

3.   Jezusa nie da się poznać teoretycznie. Tu chodzi o spotkanie i o przebywanie. Dlatego Jezus na ich tęsknotę odpowiada: „Chodźcie, a zobaczycie”. Boga można poznać tylko „namacalnie”, bo Bóg stał się człowiekiem. Trzeba pójść i zobaczyć, gdzie mieszka. Trzeba zobaczyć, gdzie mieszka i zostać u Niego. Tego dnia i każdego następnego. Czy jest to Twoją najgłębszą tęsknotą i pragnieniem? Sprawdź dzisiaj…