Wprowadzenie do modlitwy na czwartek,  10 października

Tekst: Łk 11, 5-13

Prośba o łaskę stanięcia przed Panem taki jaki jestem dzisiaj.

 „Przyjacielu użycz mi trzy chleby, (…)” Chrystus przywołuje dziś przykład przyjaźni, która nie zważa na zamknięte drzwi, porę nocną, ale właśnie liczy na wyrozumiałość przyjaciela. Ta bardzo konkretna potrzeba wobec niespodziewanej sytuacji powoduje gorącą prośbę i natręctwo. To z kolei powoduje obdarowanie drugiego. Jak to wygląda w Twoim życiu? Jak często przejawiasz gotowość obdarowywania innych w niespodziewanych sytuacjach: braku chleba, mąki, tabletki na ból głowy, noclegu?  

„Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.” Dziś sam Jezus zachęca Ciebie do wołania, do wyrażania swoich potrzeb przed Nim. Spróbuj więc opowiedzieć podczas dzisiejszej modlitwy to wszystko o czym do tej pory nie rozmawiałaś/rozmawiałeś z Panem. Powiedz Chrystusowi osobiście o swoich różnych pragnieniach, proś, krzycz, kołataj – a będzie Ci dane. Oczywiście Bóg zna twoje potrzeby, pragnienia, zanim je wypowiesz, ale ich wypowiadanie raduje Jego Boskie serce. Spróbuj więc wypowiedzieć siebie przed Chrystusem. Stań przed Nim taki jaki jesteś – to wystarczy. A może jest tak, że nie znasz swoich potrzeb. Wówczas proś o światło Świętego Ducha i wraz z Nim módl się do Pana… Pamiętaj Bóg chce Ciebie nieustannie obdarowywać.