Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 15 listopada
Tekst: Łk 19, 1-10
Prośba: o to by spojrzenie Jezusa przemieniało moje życie
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Wyobraź sobie Jerycho i komorę celną. Zobacz tam Zacheusza. Mimo tego, że jest przełożonym, Żydzi nim gardzą. Jest niskim człowiekiem, który żyje w skorumpowanym świecie. Inni patrzą na niego z góry – dosłownie i w przenośni. Jak on może się z tym czuć, co przeżywa każdego dnia? Pomyśl ile ciebie jest w tym małym celniku. Czym jest twój mały wzrost, w jakich sytuacjach czujesz się poniżany, gorszy, mały?
- Zacheusz robi rzecz nieprzystającą do jego stanowiska. Jak małe dziecko wspina się na drzewo. Zrobi wszystko, by móc spotkać Jezusa. Ile musi być w nim determinacji, by nie kierować się teraz tym, co pomyślą inni? Co on nosi w sercu, że nie reaguje na tłum, ale wspina się na wysokie drzewo, byle tylko spotkać Jezusa? Czy ty też jesteś w stanie iść za Panem, szukać Go, pomimo lekceważących spojrzeń/słów/oczekiwań innych?
- Jezus przechodzi obok sykomory i spogląda na Zacheusza. Jaki jest Jego wzrok? Wyobraź go sobie i wpatruj się dłuższą chwilę w to spojrzenie Pana.
- Wzrok Jezusa przemienia życie celnika. Czy tak też jest w moim przypadku? Jak dziś Jezus na mnie patrzy? Co mówi Jego wzrok?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Jezu chroń nas od zniechęcenia w czynieniu dobra wskutek zazdrości innych.
Moje pytania 1co Jezus widzi we mnie?2czy ja chcę widzieć Jezusa?3co widzą inni kiedy Jezus idzie do grzesznika? Jezus widzi we mnie dobro, które jest Jego udziałem.Jestesmy stworzeni na Jego obraz.Spotykam Go na modlitwie,patrzy z miłością.Mam zobaczyć, że ja i inni jesteśmy godni miłości.Antony dr Melo SJ mówi:spójrz,Bóg patrzy na ciebie i…uśmiecha się.
Szkoda że nie ma tu opcji lajkowania bo chętnie dała łapkę w górę 🙋 temu komentarzowi wyżej.