Czwartek, 10 listopada

Łk, 17,20-25

1.    W sercu człowieka nieustannie budzi się pragnienie, by znać to co będzie, by poznać swoją przyszłość, by móc się przygotować na wydarzenia, które mają nastąpić. To pragnienie wypływa z jednej strony z poczucia kruchości i małości wobec tego, co nas spotyka, a z drugiej strony z chęci panowania nad tym, co dzieje się w moim życiu, chęci kierowania swoim życiem. Szczególnie mocno pojawia się ono w momencie, kiedy nie ma w nas wiary i zaufania Bogu, który chce dla nas dobra i jest Panem czasu.