Bądź uwielbiony Boże – ponieważ się zmiłowałeś
Tb 8, 17
1. Usiądź wygodnie i uspokój swoje myśli, serce, oddech – na ile Ci się uda.
2. Rozpocznij znakiem krzyża. Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że On jest przy Tobie i patrzy na Ciebie wzrokiem pełnym miłości.
3. Oddychaj spokojnie, zauważ że oddychasz, że przyjmujesz powietrze, a potem je oddajesz. To tchnienie życia, jesteś istotą żyjącą – otrzymałeś to od Boga.
4. Do oddechu dołącz słowo na dzisiejszy dzień. Przy każdym wdechu wypowiedz w sercu początek zdania, przy wydechu – jego drugą część. Niech każdy oddech będzie przesiąknięty tym Słowem.
5. Na początku poczujesz się nieswojo, być może nigdy się tak nie modliłeś. Ale nie zrażaj się tym. Wypowiadaj słowa (jeśli Ci się uda – w rytm oddechu) i skup się na nich, na tym, co wypowiadasz. Chodzi o to, byś w tej modlitwie był TU i TERAZ, by myśli nie uciekały do innych spraw i trosk. Są to rozproszenia – jeśli się pojawią (a pojawią się na pewno), wtedy należy wracać do Słowa i do oddechu.
6. Modlitwę zakończ oddaniem chwały Bogu odmawiając: Chwała Ojcu i czyniąc znak krzyża.
7. Módl się w ten sposób przez 20 minut, a jak Ci się uda, to do 30 minut. Możesz również z tym Słowem chodzić przez cały dzień i w różnych porach dnia do niego wracać.
Bądź uwielbiony Boże w ludziach ,do których mnie posyłasz. Proszę naucz mnie cierpliwości i wybaczania. Dziękuję , że mnie wybawiasz każdego dnia, nieustannie.
Bądź Uwielbiony Panie w moim życiu w każdym jego tchnieniu. Pragnę szczególnie Cię Uwielbić w dzisiejszej trudnej sytuacji- w doświadczeniu odrzucenia i dyskryminacji z powodu choroby. Wielbię Cię Jezu i dziękuję za tą łaskę
Zmiłowałeś się nad moim życiem, wyborami, grzechami.. Bóg Dobry.
Zmiłowałeś się nad słabością i chorobą, również tą nieuleczalną. Bóg Dobry.
Zmiłowałeś się nad kruchą miłością, nad kruchą sytuacją zawodową. Bóg Dobry.
Uwielbiam Cię Boże Dobry!
Panie bądź uwielbiony w każdym moim działaniu, w spotkaniu z drugim człowiekiem, w pracy, w odpoczynku, w nieudolnej modlitwie, w uciekających myślach i braku należytego skupienia, w moim braku należnej pokory. BĄDŹ UWIELBIONY 🙂
Bądź uwielbiony Boże w każdej sekundzie mojego życia. Trudny to czas kiedy panuje cisza, kiedy nie doświadczam Twojej bliskości, kiedy zło podpowiada zwątpienia. Walka trwa, a wiara że tylko Ty Panie znasz mnie, że Ty masz moc pokonać zło, wołam do Ciebie, PRZYJDŹ JEZU I POMÓŻ, ZMIŁUJ SIĘ NADE MNĄ! Pragnę Twojego POKOJU w sercu.
JEZU UFAM TOBIE!
Tb 9,17 ? Nie ma takiej perykopy.
To jest: rozdział 8, a nie 9-ty…