Bóg jest moim zbawieniem–będę ufał i nie ulęknę się
Iz 12, 2
1. Usiądź wygodnie i uspokój swoje myśli, serce, oddech – na ile Ci się uda.
2. Rozpocznij znakiem krzyża. Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że On jest przy Tobie i patrzy na Ciebie wzrokiem pełnym miłości.
3. Oddychaj spokojnie, zauważ że oddychasz, że przyjmujesz powietrze, a potem je oddajesz. To tchnienie życia, jesteś istotą żyjącą – otrzymałeś to od Boga.
4. Do oddechu dołącz słowo na dzisiejszy dzień. Przy wdechu wypowiedz w sercu początek zdania, przy wydechu – jego drugą część. Niech każdy oddech będzie przesiąknięty tym Słowem.
5. Na początku poczujesz się nieswojo, być może nigdy się tak nie modliłeś. Ale nie zrażaj się tym. Wypowiadaj słowa (jeśli Ci się uda – w rytm oddechu) i skup się na nich, na tym, co wypowiadasz. Chodzi o to, byś w tej modlitwie był TU i TERAZ, by myśli nie uciekały do innych spraw i trosk. Są to rozproszenia – jeśli się pojawią (a pojawią się na pewno), wtedy należy wracać do Słowa i do oddechu.
6. Modlitwę zakończ oddaniem chwały Bogu odmawiając: Chwała Ojcu i czyniąc znak krzyża.
7. Módl się w ten sposób przez 20 minut, a jak Ci się uda, to do 30 minut. Możesz również z tym Słowem chodzić przez cały dzień i w różnych porach dnia do niego wracać.
„Bóg jest moim zbawieniem”, moją miłością i radością. Dzisiaj czuję jak Pan wypełnia moje serce właśnie miłością, radością, pokazuje mi, że stworzył mnie z miłości i pragnie ode mnie również miłości, radości i uwielbienia Jego Bóstwa. Wszystkie moje zobowiązanie nie są tak miłe Bogu, jak właśnie miłość, uwielbienie, radość. To właśnie od tego chce mnie odciągnąć szatan-chce mojego lęku, chciejstwa i ciągłego nienasycenia się dobrami tego świata. Ileż radości, wdzięczności i miłości miała w sobie Siostra Faustyna. To uwielbienie prowadzi mnie do większej ufności i uwalnia od lęków. Serce moje przepełnione jest miłością i radością, świadomością, że Bóg jest moim Zbawieniem, że Jemu ufam i bać się nie będę. „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? … Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.” JEZU UFAM TOBIE!