Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 19 maja
Tekst: J 16,5-11
Prośba: o zgodę na każde uczucie, jakie się we mnie pojawia.
Słowa dzisiejszej Ewangelii padają z ust Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Z jednej strony panuje podniosła atmosfera. Z drugiej miało miejsce kilka niezrozumiałych dla apostołów wydarzeń – umycia nóg, nagłe wyjście Judasza, słowa mówiące o zdradzie, wyparciu się skierowane do Piotra. Spróbuj zauważyć, co maluje się na twarzach uczniów? Przypomnij sobie podobne wydarzenie z Twojego życia. Co wtedy czułeś?
Jezus mówi o rozstaniu. Uczniowie są smutni. A Jezus mówi o Pocieszycielu, który przyjdzie, kiedy On odejdzie. Może w tym momencie uczniowie przypomnieli sobie zapowiedzi męki i śmieci Jezusa? Może tak rozumieją to rozstanie? A Jezus mówi też o innym rozstaniu. Tym, które nastąpi podczas Jego wniebowstąpienia. Kiedy nie będzie Go już można oglądać. Ale czy nie będzie obecny?
Smutek zamieni się w radość. Pomyśl o tych momentach Twojego życia, kiedy towarzyszyło Ci wiele smutku, może rozpaczy. A co nastąpiło po nim? A może masz doświadczenie, że rzeczywiście to okresie zasmucenia przyszła prawdziwa i głęboka radość? Co chciałbyś teraz powiedzieć Jezusowi?