Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 21 lutego

Tekst: Iz 58, 9b – 14

Prośba: o łaskę zaufania w prowadzenie Boga i Jego miłosierdzie.

1.   Prorok mówi najpierw o tym, co dotyczy relacji do bliźniego. Pomyśl na początku tej modlitwy o tym wszystkim, co Cię może blokuje w relacjach, co nie pozwala Ci zaufać. Uświadom sobie te miejsca, w których czujesz, że przepływ życia i miłości jest przyblokowany lub nawet zablokowany. Chcesz kochać, ale coś Ci nie pozwala. Spróbuj to nazwać. W tym tekście nie ma mowy o żadnej karze czy nagrodzie, lecz o pewnej konsekwencji. Te wspaniałe obrazy, które przedstawia autor pokazują duszę przemienioną przez miłość, pokazują życie, które dochodzi do swojej pełni – w przeżywaniu siebie i bliźniego. Czy tego pragniesz?

2.   W drugiej części tekstu autor mówi o przestrzeganiu szabatu. Można na to spojrzeć bardzo prawnie i po naszemu sobie określić jako przestrzeganie niedzieli – dnia Pańskiego i świętego. Ale warto sobie uświadomić, co się kryje pod tym świętowaniem. Z jednej strony mówi to o odpoczywaniu Boga i że człowiek ma też w Bogu odpocząć. Pomyśl o tym wszystkim, co Cię zniewala, co powoduje napięcia, pęd życia i niemożność zatrzymania się. Bóg zaprasza Cię do odpoczynku w Nim i jeśli czujesz, że trudno Ci to w życiu zdobyć, to jest świetna okazja, by zrobić z tego postanowienie wielkopostne – jako swego rodzaju umartwienie (bo z trudem Ci to przychodzi), które ostatecznie przyniesie Ci wolność. Z drugiej strony odpoczynek szabatowy ma jeszcze głębszy wymiar – chodzi o zaufanie Bogu. Człowiek, który czuje przymus ciągłego działania i pracy niekoniecznie ufa Bogu. Ten odpoczynek oznacza, że nie muszę działać i że Bóg i tak się o mnie troszczy, że nie ginę, chociaż „nic” nie robię. Skonfrontuj to ze swoim życiem i popatrz na swoje zaufanie Panu.