Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 6 lutego
Tekst: 1 Krl 2, 1-4. 10-12 oraz Mk 6, 7-13
Prośba: o łaskę towarzyszenia Jezusowi w Jego misji.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Te dwa teksty mają kilka rzeczy wspólnych. Dawid „wyrusza w drogę” i Jezus posyła uczniów w drogę. Dawid daje wskazania Salomonowi, Jezus daje uczniom. Jak Ty w swoim życiu „wyruszasz w drogę”? Co to za droga? Dokąd prowadzi?
- Droga Dawida wiedzie do królestwa niebieskiego. Droga przeznaczona wszystkim ludziom. Po co tam się udajemy? Aby spotkać Boga i żyć z Nim w pełnej jedności. Chodzi więc o relacje z Nim, o więź. Jaka jest droga uczniów Jezusa? Dokładnie taka sama. Prowadzi uczniów do sióstr i braci, by wzywali ich do nawrócenia. A nawrócenie polega na powrocie do więzi z Bogiem, którą to więź zrywa grzech. Jezus posyła ich, by wzywali do nawrócenia oraz by wszelkimi środkami (wypędzanie zła z życia, namaszczanie chorych) pomagali ludziom doświadczyć bliskości Boga i Jego miłości.
- Droga Dawida jest radykalnie uboga i droga uczniów także. W podróż przez bramę śmierci nie da się wziąć niczego. Nawet nasze ciało przez nią nie przechodzi, tylko duch z tym wszystkim, co przeżyliśmy. W podróż do swoich braci uczniowie nie mają brać żadnego obciążenia – bo to wszystko mogłoby utrudniać lub uniemożliwiać budowanie relacji miłości, bez których nawrócenie się nie wydarzy. Z czym Ty idziesz przez życie? Co daje Ci lekkość, a co Cię obciąża? Nie myśl jedynie o rzeczach materialnych…
- Czy wybierasz się w drogę? Czy czujesz zaproszenie Jezusa do Jego misji? Czy masz z Nim coraz głębszą więź, by ta misja zakończyła się powodzeniem? Bo głębokie więzi tworzą się przez… budowanie więzi.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.