Powtórne narodziny są obrazem nawrócenia i mogą się pojawiać wielokrotnie w naszym życiu. Poproszę Jezusa, aby pomógł mi spojrzeć Jego oczami na przeszłe i aktualne doświadczenia przemiany serca. Z jakimi wydarzeniami były one związane? Co mogę zrobić, aby na nowo otworzyć się na łaskę powtórnych narodzin?

2. Wiatr wieje tam, gdzie chce. Każdorazowe doświadczenie nawrócenia, powtórnych narodzin umacnia naszą wolę do podążania tam, gdzie przeczuwamy, że sam Bóg nas zaprosił. Człowiek posłuszny natchnieniom Ducha Świętego jest jak wiatr, który wieje wszędzie tam, gdzie chce. Jest wolny w swoim działaniu, gdyż jedynie czego pragnie, to pełnić wolę Bożą. Propozycje dobrych czynów, jakie co rusz pojawiają się tu i ówdzie nie przytłaczają go, lecz przeciwnie, rodzą coraz to większe pragnienia i dają siłę do pełnienia dobrych czynów. Poproszę Ducha Świętego, aby pokazywał mi moje aktualne i przeszłe doświadczenia posłuszeństwa lub oporów wobec Jego natchnień. Co zrobić, aby nie ustać w słuchaniu Jego głosu?

3. Potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego. Droga posłuszeństwa natchnieniom Ducha Świętego jest prostą drogą do świętości. Niestety na tej ścieżce spotykam różnego rodzaju trudności w postaci zniechęcenia, braku cierpliwości, czy pokus mówiących, że dłużej tak funkcjonować nie będę potrafił. Dla innych może to być nieumiejętność wypoczynku i tym samym wypalenia się w podejmowaniu Bożych natchnień. W takiej sytuacji należy spojrzeć nam na ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. Wszelkie dobro, jakie mogę uczynić zawdzięczam współpracy z Jezusem i łaską, jaką mi wysłużył. Nie mogę przypisywać sobie, swoim zdolnościom dobra, jakie przechodzi przez moje ręce. Spojrzenie w modlitwie na wywyższonego Syna Człowieczego przypomina mi o tym i pomaga rozeznać, czego rzeczywiście oczekuje ode mnie Bóg…