Dlatego daj sobie spokój z nadzieją, bo inni też pokładali ją w swoich Bogach, a niewiele po nich zostało. Dlaczego z tobą miałoby być inaczej?” Jak często podobne sformułowania stawiane są przed naszymi oczami! „Wiara wiarą, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże”, albo „wiara wiarą, ale trzeba się samemu o siebie zatroszczyć”, „wiara wiarą, ale myśl rozsądnie, bądź człowiekiem racjonalnym, nie wygłupiaj się, nie szalej”. Może się zdarzyć, że staniemy przed wyborem pomiędzy bezpieczeństwem i porzuceniem zabezpieczeń. Pomiędzy odwagą a poddaniem się, kompromisami, rokowaniami… Co w takiej sytuacji wybiorę? Co chciałabym wybrać? Pomyśl o tym i porozmawiaj z Panem Bogiem. A potem dobrze to zapamiętaj aby – gdy przyjdzie taka sytuacja – nie wahać się zbyt długo którędy prowadzi właściwa ścieżka.

 

 

2.  Ezechiasz nie daje się przestraszyć groźbom i przechwałkom władcy asyryjskiego. Nie zaczyna panicznie działać na własną rękę, ale robi to, co dotąd: zwraca się do Boga, któremu zaufał, Jego samego wzywa na pomoc. Nie traci wiary ale wyznaje, że jego Bóg jest jedynym Bogiem, jedynym Panem. Wzywa Go aby odpowiedział sprawiedliwie na słowa asyryjskiego króla, aby przez to stało się jasne dla wszystkich, że Bóg Judy nie jest jak inni bogowie – jest rzeczywiście Panem, a nie wytworem czyjejś fantazji. Jego modlitwa zostaje wysłuchana, natomiast pycha najeźdźcy – ukarana. Przeciwko Bogu nie ma mocnych. Dla Niego naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych. Nie ma takiego wojska, które mogłoby Mu zagrozić, takich kajdan, których nie mógłby zerwać, takich kłopotów, które byłyby dla Niego za trudne. Przeciwnie, On jest Bogiem, który w trudnych sytuacjach objawia swoją wielkość.

3.  Bóg pokonuje wrogów swego narodu. Są dla Niego równie nikłą przeszkodą jak trawa dla gorącego wiatru. Upewnia tych, którzy Mu ufają o swojej wierności. Mówi, że wszystkiego dokona Jego zazdrosna miłość. Wsłuchaj się w słowa obietnicy ocalenia: „Reszta ocalałych z domu Judy ponownie zapuści w głąb korzenie i w górze wyda owoce. Albowiem z Jeruzalem wyjdzie Reszta, i z góry Syjon garstka ocalałych. Zazdrosna miłość Pana tego dokona!” Usłysz je jako skierowane osobiście do Ciebie. Jakie poruszenia wywołują w Tobie? Być może zatrzymuje Cię inny fragment tego tekstu. Jeśli tak, pozostań przy nim i postaraj się wsłuchać w to, co Bóg ma Ci do przekazania.