Po co idzie do tego miasta? A dlaczego Ty idziesz za Nim? Przez znaki, które widziałeś, przez słowa? Może przez ciekawość, albo po prostu tak wyszło.

 

2. „Nie płacz!” – mówi Pan do wdowy, która straciła też jedyne dziecko. Zobacz to, co się dzieje: płaczącą kobietę, która idzie za marami, ludzi, którzy jej towarzyszą. Ta grupa mija się z ludźmi, którzy są przy Jezusie. Wyobraź sobie ich reakcje. Przyglądaj się szczególnie Jezusowi i Jego gestom. Słuchaj Jego słów. Prawdopodobnie nie ma nic takiego, co możnaby przyrównać do straty, jaką ponosi kobieta, która traci dziecko. Tym bardziej, że wcześniej umarł również jej mąż. Bóg nie pozostaje obojętny wobec jej tragedii. Wchodzi w tę sytuację, współodczuwa, pociesza, przynosi nowe życie. Czy jest w Tobie coś, jakaś strata, która bardzo boli, może odbiera życiu wszelki kolor i smak? Być może zechcesz podejść z tym do Jezusa, być może zapłakać, dopuścić do siebie cierpienie, aby usłyszeć w końcu ?Nie płacz!? i zobaczyć, jak ze śmierci powstaje życie?