Wprowadzenie do modlitwy na środę, 13 listopada

Tekst: Łk 17, 11-19

Prośba: o łaskę życia według Słowa, którym jest sam Bóg.

Myśli pomocne w rozważaniu:

Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali…

  • Trąd jest obrazem grzechu w nas. Niszczy od środka i jest bardzo widoczny na zewnątrz.  Dziesięciu trędowatych nie chcą nawet przybliżyć się do Jezusa z powodu swojego stanu (bycia nieczystym). Zatrzymują się z daleka. Z jakiej odległości patrzysz na Boga? Jak Ci jest On bliski… albo daleki…? Ci trędowaci głośno wołają do Jezusa. A Ty? Wołasz do Niego? A może jesteś zupełnie cicho, niczego nie potrzebujesz (zawsze jesteśmy potrzebujący)? O co wołasz do Boga zazwyczaj? O co chciałbyś zawołać dzisiaj?

Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!»

  • Oni przyszli do Jezusa, a ten ich odsyła do kapłanów. Odchodzą od Niego, ale mogli czuć zawód, rozczarowanie. Może nie tak to sobie wyobrażali. Może myśleli, że to Jezus ich uzdrowi. Może… to tylko nasze domysły, bo słowo nic na ten temat nie mówi. Oni poszli… po drodze zdają sobie jednak sprawę, że otrzymali to, o co prosili. Są zdrowi. Posłał ich do kapłanów, żeby to potwierdzili (taka była też ich rola) i żeby chorzy mogli powrócić ze swego „wygnania”, by mogli na nowo wejść do miasta, spotykać ludzi, rodziny.
  • Uświadom sobie, że Pan mówi do Ciebie czasem słowa, które nie wydają się logiczne (mieli iść się pokazać kapłanom jako zdrowi, choć jeszcze nie byli zdrowi). Czy pójdziesz na Jego Słowo? Czy pozwolisz także, by to Słowo się wypełniało w Twoim życiu? Czy jesteś uważny na to, co się może zadziać po drodze po której idziesz (drodze Twojego życia)?

Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu.

  • Kiedy wydarzyło się uzdrowienie? Czy w momencie, kiedy Jezus wypowiadał słowa do trędowatych? A może wtedy, kiedy postanowili tego słowa posłuchać i pójść do kapłanów?
  • Jeden z uzdrowionych, Samarytanin, powrócił do Jezusa, kiedy zobaczył, że jest uzdrowiony. Czy pozostali zdali sobie z tego sprawę? Być może. Ale ten wrócił, by chwalić Boga donośnym głosem. Bo celem naszego życia jest oddanie chwały Bogu. „Człowiek jest stworzony, by Pana, Boga swego chwalił…” (św. Ignacy Loyola, Ćwiczenia Duchowe, 23). Św. Ireneusz dużo wcześniej wypowiedział słowa: „Chwałą Boga jest człowiek żyjący…”. Jak żyjesz? Czyje słowo prowadzi Cię przez życie i to życie Ci nieustannie daje?
  • Dziesięciu poszło, ale jeden wrócił. Nasze życie jest pójściem na słowo Boga i nieustannym powracaniem do Niego. 

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.