REKOLEKCJE PASCHALNE 2024
z ciemności do Światła
Wprowadzenie do modlitwy na Wielki Poniedziałek, 25 marca
Tekst: J 12, 1-11
Słowo: woń olejku
Myśli pomocne w rozważaniu:
Oddała Jezusowi to co miała najcenniejszego, wylała na Jego stopy funt olejku nardowego, równowartość całorocznego zarobku robotnika. To był poryw jej serca, zupełnie niepraktyczny, jaki użytek można zrobić z rozlanego olejku? Judasz oburzył się, przecież te pieniądze można było przeznaczyć na pomoc ubogim. Ale miłość, wielka miłość często nie jest logiczna, jest szalona, chce oddać wszystko. Jezus to zrozumiał, „ubogich zawsze macie u siebie, Mnie nie zawsze macie”… „namaściła Mnie na dzień mojego pogrzebu”. Docenił gest Magdaleny, odczytał stojącą za nim miłość. Co jest takim Twoim „olejkiem nardowym”? Czymś, czego nie chcesz za nic wypuścić z rąk. A jeżeli to Jezus powie – oddaj to Mnie? Oddasz?
Na koniec modlitwy zatrzymaj się na chwilę i uświadom sobie to, z czym ją kończysz, jakie odczucia Ci teraz towarzyszą, jakie myśli, pragnienia, chęć do działania czy zniechęcenie. Bądź szczery wobec siebie samego i wobec Boga. Możesz Mu o tym powiedzieć.
Odmów: Któryś za nas cierpiał rany…
Oddać Panu Jezusowi coś dla nas najcenniejszego, nasze pragnienia, marzenia. Zawsze gdy coś się nie spełnia w życiu zgodnie z pragnieniami bierze górę myślenie że Pan chyba mało mnie kocha skoro nie wysłuchuje moich modlitw o ich spełnienie. Tymczasem to może my musimy najpierw okazać mu miłość poprzez akt ofiarowania Jemu tych najdroższych naszemu sercu pragnień, niczym drogocennego olejku. A On zareaguje. Doceni. Nie będzie milczał wobec naszego okazania miłości. Będzie to reakcja z energią, okrzykiem, nie zostawi nas samym sobie.
Zostaw ją!
Dwa słowa, a jakie uwalniające. Zostawić w spokoju, odczepić się od kogoś. Dać komuś żyć. Odpuścić. Zrezygnować ze swojej racji. Pozwolić odejść.