Wprowadzenie do modlitwy na piątek, 13 września
Tekst: Łk 6,39-42
Prośba: o łaskę Bożego spojrzenia na siebie i bliźniego
Każdy, kto choć raz próbował upiec ciasto wie, że ważna jest odpowiednia ilość poszczególnych składników. Jeśli tego się nie zachowa, z pysznego deseru do kawy czy herbaty nic nie będzie… Ale jak to przyłożyć do słów Jezusa z dzisiejszej Ewangelii? Kiedy zabraknie mi Bożego spojrzenia chociażby na moją czy bliźniego słabość – zacznę ją wyolbrzymiać lub bagatelizować… Będę stawiać niewłaściwe akcenty. A jak to jest w Twoim życiu?
Mogę tak zachwycić się swoimi umiejętnościami, wiedzą, świętością, aż zacznę myśleć, że jestem najlepszy. Mogę stracić właściwe spojrzenie na to, kim tak naprawdę jestem i na co mnie stać. Mogę zapomnieć, Kto powinien być pierwszy w moim życiu. Mogę zacząć zajmować miejsce, które nie jest moim miejscem w społeczeństwie, rodzinie, wspólnocie. Jak postrzegasz siebie w miejscu, w którym jesteś? Jak się czujesz w tym, co aktualnie robisz? Jak rozeznajesz swoje miejsce w Bożym planie zbawienia?
„Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel”.
Panie Ty znasz pragnienia mojego serca……………
„Czemu to widzisz drzazgę w oku brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?
Dobre pytanie. Czemu????
„Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj?”
Wpadną. Sama tego doświadczyłam.
Nie dozwól Panie bym jeszcze kiedykolwiek pozwoliła się prowadzić niewidomemu. Ty Panie bądź moim przewodnikiem i poprowadź po właściwych ścieżkach życia.
„«Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj?” Trudno to sobie wyobrazić, ale na pewno nie obędzie się bez upadku. Tak było i w moim życiu i upadek był wielki. Dziękuję Bogu za to, że postawił na mojej drodze ludzi, którzy nie chcieli mnie przemieniać, ale chcieli mi pokazać Boga-Nauczyciela-Miłość doskonałą. Dziś wiem gdzie jest moje miejsce, znam mojego nauczyciela i poznaje siebie jako ucznia.
„Uczeń powinien uczyć się tego, co poznał nauczyciel. Formacja ucznia dokonuje się przez otwieranie jego oczu na prawdę. Odkrycie prawdy wprowadza ucznia w doświadczenie bycia nauczycielem. Uczeń przemienia się powoli w nauczyciela dla innych. Dorastanie do jej poznania i przyjęcia jest długim procesem i wymaga skupienia się, nie tylko na tym, co mówi nauczyciel, lecz przede wszystkim, jak on żyje. Dobra formacja duchowa ucznia polega na umiejętności przyjęcia miłości i krzyża. To jest istota życia i przesłania Nauczyciela – Jezusa Chrystusa oraz tych, którzy za Nim idą.” (Przemiana)
Panie Ty wiesz jak bardzo pragnę być Twoim uczniem, jak pragnę moim życiem przybliżać do Ciebie tych, których stawiasz na mojej drodze. Dziękuję za to jak przemieniasz mnie, moje serce, duszę, mój umysł, dziękuję za dary którymi mnie obdarzasz, za odwagę dzięki , której mogę wykorzystać to czego mnie uczysz- dawania siebie drugiemu człowiekowi tak jak TY dajesz mi SIEBIE.