Jego powołanie wypełnia się. Jezus umiłował swoich na świecie. Miłość winno się zakładać więcej na czynach, niż na słowach powiedział ponad tysiąc lat później św. Ignacy. Zrozumiał bowiem dogłębnie co uczynił Jezus. Powołanie do umiłowania swoich na świecie dotyczy każdego i każdej z nas. Co to dla mnie oznacza? Co mogę zrobić, aby kochać bardziej? Kim są dla mnie owi „swoi”?

2. Pozwól umyć sobie nogi – Jezus wstaje od wieczerzy i zaczyna obmywać nogi swoim uczniom. Podchodzi również do mnie, klęka przy moich nogach, zdejmuje buty, zanurza moje stopy w wodzie, następnie je wyciera. Co czuję w tym momencie? Czy w ogóle Mu na to pozwalam? Jezus chce mnie oczyścić, przygotować na przyjęcie Jego zbawczej męki, śmierci i zmartwychwstania. Jeżeli chcę mieć udział z Nim pozwolę, aby działał w moim życiu – jak Piotr, który zrozumiał wagę tego gestu. Mogę jednak tylko pozornie dać się oczyścić. Judasz też miał umyte nogi. Niestety na głębszym poziomie nie pozwolił, aby Słowo Jezusa przemeblowało Jego serce, tym bardziej gest umycia nóg. Judasz dał się omamić głosem innego ojca. Jezus zaprasza nas, abyśmy nie tylko pozwolili umyć sobie nogi, ale uczynili to z pełną świadomością. Czy czas Triduum Paschalnego mi w tym pomoże?

3. Czym jest miłość? – Gest obmycia nóg wskazuje przede wszystkim na postawę służby. Jezus uczy nas, czym w swej istocie jest prawdziwa miłość. Polega ona na wzięciu odpowiedzialności za drugiego człowieka i pragnieniu dobra osoby, którą kochamy. Mentalność służenia a nie czerpania przyjemności z przebywania z drugim cechuje człowieka, który kocha. Jezus oddaje siebie bez reszty za zbawienie każdego z nas. Rezygnuje z ludzkiego szczęścia (które zawsze mógł wybrać) w imię miłości do człowieka. Co więcej, daje nam za pokarm swoje Ciało i Krew, przypieczętowując tym samym dzieło, którego dokonał. Zadam sobie pytanie jak dziś rozumiem pojęcie miłości. Na ile doświadczam jej na co dzień, a na ile ofiarowuję innym poprzez autentyczną postawę służby? Czy potrafię czerpać ze zbawczej męki Chrystusa, karmiąc się Jego Ciałem, zwłaszcza w chwilach trudnych, kiedy doświadczenie miłości wydaje mi się odległe?