Wprowadzenie do modlitwy na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 16 kwietnia

REKOLEKCJE PASCHALNE 2017 DZIESIĘĆ KROKÓW KU WOLNOŚCI

Tekst do modlitwy: J 20, 1-9

Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że Bóg jest przy Tobie. On Jest Obecny. Poproś Go w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje intencje, decyzje, czyny, wrażliwość – by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.

Zaangażuj teraz wyobraźnię. Zobacz Marię jak idzie do grobu a potem biegnie powiadomić uczniów o tym, co ujrzała. Zwróć uwagę na Piotra i Jana, którzy wchodzą do pustego grobu.

Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W tej modlitwie poproś o łaskę odwagi spojrzenia w swoje serce i zaufania Bogu, który potrafi wskrzesić to, co umarłe.

1. Poczucie zagubienia. Maria Magdalena idzie do grobu z rana, gdy jeszcze było ciemno. Zapewne nie zmrużyła oczu od wydarzeń Wielkiego Piątku. Wciąż myśli o śmierci Tego, którego tak bardzo kochała. Pusty grób, który zastaje jest aktualnym obrazem jej serca, w którym czegoś (Kogoś) brakuje. Maria nie zostaje z tym sama. Biegnie do uczniów, by o tym wszystkim powiedzieć. Czy mam komu opowiedzieć o moich własnych grobach, o smutku, zniechęceniu, sytuacjach bez wyjścia? A może czuję się zaproszony/a, aby teraz opowiedzieć o tym Jezusowi?

2. Ukryte pragnienia i strefa bezpieczeństwa. Piotr i Jan nie udają się z samego rana do grobu jak uczyniła to Maria Magdalena. Pozostają z dala od tego co trudne i bolesne. Nie chcą konfrontować się z pustką. Jednakże wiadomość od Marii Magdaleny pobudza ich do wyjścia ze swojej strefy bezpieczeństwa. Okazuje się, że głęboko w ich serach wciąż tlą się gorące pragnienia pobudzone przez nauczanie Jezusa. Biegną zatem do grobu, aby przekonać się osobiście o tym, co usłyszeli. Jakich stref bezpieczeństwa trzymam się na co dzień? Co jest mi najtrudniej zostawić, by wyjść ku poszukiwaniu prawdy?

3. W drodze ku wierze. Apostołowie rozpoczynają swoją podróż ku pełni wiary. Jan przybiega pierwszy do grobu, ale z szacunku do Piotra jako pierwszego spośród Apostołów (por. Mt 16, 18-19), nie wchodzi do środka. Na drodze wiary są momenty oczekiwań i przestojów. Uczeń zaproszony jest do ćwiczenia się w cierpliwości. Często widzi zaledwie fragmenty całej układanki wiary, której obrazem są leżące płótna dostrzeżone z zewnątrz przez Jana. Gdy Piotr wchodzi do środka grobu Jan robi to samo i wtedy „ujrzał i uwierzył”. W największej pustce, największym cierpieniu, w samym środku grobu dokonuje się cud narodzin wiary. Oczy Piotra i Jana otwierają się, przychodzi zrozumienie Pism, że Jezus ma powstać z martwych.

4. Nowy początek. Piąte przykazanie mówi „nie zabijaj”. Bóg jest miłośnikiem życia. Gdyby nie było perspektywy zmartwychwstania nigdy nie dopuściłby do tego, aby Jezus został zabity na krzyżu. Bóg widzi dalej niż człowiek. Maria, Piotr i Jan byli już u kresu. Wydawało się im, że już wszystko stracone. Jednak dla Boga sytuacja pustki, śmierci, rozpaczy jest dopiero początkiem, miejscem przeobrażenia, nowym horyzontem, o której nikomu z nich nawet się nie śniło. Tam gdzie widoczna była tylko śmierć i stracone nadzieje, Bóg wprowadza nowe życie i nowe perspektywy. Na ile dostrzegam światło w tunelu swoich trudności i problemów? Do jakiego stopnia Bóg dający życie w sytuacji po ludzku przegranej daje mi inspiracje do podjęcia wyzwań jakie niesie moje życie?

Na koniec modlitwy porozmawiaj z Jezusem, jak przyjaciel z przyjacielem, o tym, co Cię dotknęło, poruszyło na tej modlitwie, co Ci się rozjaśniło, co zadziwiło, zaskoczyło… Wypowiedz przed Nim swoje odczucia związane z tą modlitwą, nawet gdyby to były uczucia trudne, jak smutek, lęk, gniew. Bądź wobec Niego szczery, wypowiedz przed Nim to, co ta modlitwa wzbudziła w Tobie.
Odmów po wszystkim modlitwę Ojcze nasz…