Wprowadzenie do modlitwy na Wtorek Wielkanocny, 3 kwietnia

Rekolekcje Paschalne 2018 / SPOTKANIA Z MIŁOSIERNYM

Tekst: J 20,19-29

I. Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest zawsze obecny przy Tobie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, by to Duch Święty tę modlitwę prowadził i usuwał wszelkie przeszkody, wszelkie trudności w jej podjęciu oraz by Twoje myśli, zamiary i decyzje oczyszczał i kierował ku większej chwale Boga.

II. Wchodząc w modlitwę przypomnij sobie tekst, który będziesz rozważał (możesz go jeszcze raz przeczytać), a następnie zaangażuj wyobraźnię. Zobacz oczy Jezusa, które patrzą na Ciebie w tym momencie.

III. Poproś teraz Pana o szczególny owoc tej modlitwy. W tym tygodniu proś usilnie o łaskę doświadczenia obecności Miłosiernego takim, jaki On jest.

1. Pierwsze spotkanie Jezusa z uczniami po zmartwychwstaniu jest dla nich z jednej strony zaskoczeniem, z drugiej – przynosi radość i pokój. Przeżywając w wyobraźni tę scenę zwracaj uwagę na to, jak patrzy Jezus na tych, którzy są zgromadzeni, jak patrzy na Ciebie. Przychodzi do swoich, jakby nic się nie stało, jakby nic się nie wydarzyło. Spróbuj usłyszeć słowa, które padają podczas tego spotkania. Drugi moment tego fragmentu to opis spotkania Tomasza z Jezusem. On potrzebował zobaczyć, żeby uwierzyć. Potrzebował dotknąć, żeby przyjąć zmartwychwstanie za prawdę. Ale kiedy dochodzi do spotkania i wzrok Jezusa spotyka się ze wzrokiem Tomasza nie potrzebuje niczego więcej. Trwaj przez chwilę w tym momencie tej sceny. Co w Tobie rodzi się pod wpływem tego, co widzisz?

2. W innej Ewangelii i podczas innego spotkania czytamy słowa: „Jezus przyjrzał się [pewnemu bogatemu człowiekowi], umiłował go…” /Mk 10,21a/. Podczas dzisiejszej kontemplacji próbujemy zobaczyć, jak Jezus patrzy. W ubiegłym tygodniu próbowaliśmy narysować obraz Miłosiernego, tak, jak każdy z nas Go widzi. Dziś chcemy zobaczyć jaki On jest w Jego oczach. Ale też chcemy zobaczyć siebie w Jego oczach. Kiedy Jezus patrzy, widzi nas całymi, takimi, jakimi jesteśmy, z całym bogactwem trudnych doświadczeń, ale też tych radosnych, budujących nas. Nic nie odrzuca, niczego nie wyłącza ze swojego miłującego spojrzenia. Może nie wiesz, co to znaczy i jak to jest, kiedy ktoś po prostu patrzy z miłością. Chcesz pozwolić Jezusowi pokazać Ci jak to jest? Trwaj w tym spojrzeniu Boga na Ciebie. Jak się z tym czujesz? Co chciałbyś zrobić? Co to spojrzenia mówi Ci o Tobie i o Bogu?

Na koniec porozmawiaj z Panem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – radości, pokoju, bezpieczeństwa, ale również smutku, obawy, lęku. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś, lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z przyjacielem.

Na zakończenie pomódl się słowami: Ojcze nasz…

Zachęcamy, byś zapisał sobie refleksje po modlitwie, jakieś szczególne poruszenia czy myśli, które będą takim swoistym dziennikiem duchowym z tych rekolekcji. Te zapiski mogą Ci pomóc zobaczyć drogę, po której Pan Cię prowadzi, ścieżki, po których On idzie z Tobą przez życie.