Może słyszał od nich o Jezusie i dlatego tak szybko i łatwo podjął decyzję o pójściu za Nim… Co w Tobie rodzą te słowa Jezusa? Jakie wspomnienia? Jakie uczucia? Co chciałbyś zrobić, kiedy je słyszysz?

2. „Znaleźliśmy Mesjasza”. Najdziwniejsze w tym sformułowaniu jest to, że nigdzie wcześniej nie ma mowy, że Go szukali. To bardziej Jezus ich spotkał i znalazł. To On wyszedł im na spotkanie. Ważna w postawie Andrzeja, Piotra i Filipa była ich odpowiedź. To, że poszli za Jezusem, a nie to, jak Go spotkali. W naszym życiu czasami jest tak, że to Jezus nas spotyka, a czasami to my Go rozpaczliwie szukamy, a On pozwala się znaleźć. Jak bardzo jesteś zdeterminowany w szukaniu Jezusa? Jak pomagasz innym Go znaleźć?

3. „Chodź sam i zobacz” – słyszy Natanael od Filipa. Filip nie argumentuje, nie tłumaczy Kim jest Jezus tylko, kiedy napotyka opór mówi: rusz się, sam zobacz, doświadcz, a może wtedy uwierzysz. I tak się dzieje – kiedy Natanael spotyka Jezusa, słyszy Go, zaczyna wierzyć. Może naszym jedynym zadaniem w wielu sytuacjach jest przyprowadzić do Jezusa, a nie opowiadać, Kim On jest. Czasami będzie to przyprowadzenie fizycznie, a czasami przyniesienie w modlitwie. Kto wie, która metoda jest skuteczniejsza…