Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 12 czerwca, Niepokalanego Serca NMP
Tekst: Łk 2, 41-51
Prośba: o serce wrażliwe i rozważające.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Pójdź wraz z Jezusem i Jego rodzicami do Jerozolimy na święta. Pozwól, by poruszył Cię świąteczny nastrój, setek, tysięcy osób, które przybyły, by chwalić Boga. Co za uczucia rodzą się w Tobie, kiedy jesteś tam z Nimi? Może chciałbyś je jakoś wyrazić wobec Boga? Co zrobiłyby Twoje ręce, co zrobiłyby nogi, co tułów… jakimi słowami wyraziłbyś wdzięczność Bogu za dar życia i wolności?
- Popatrz na zaufanie Maryi i Józefa. Spokojnie wracają do domu, mając swoje przekonania co do tego, gdzie jest Jezus i dopiero po całym dniu wędrówki Go szukają. Wczytaj się w tę opowieść i posłuchaj swojego serca – co w nim się budzi? Jakie uczucia w Tobie wywołuje ta scena? Bądź razem z Maryją i Józefem, posłuchaj o ich uczuciach, ich bólu…
- Dzisiejsze wspomnienie wskazuje na serce Maryi. Dwa razy pada dziś to słowo. Najpierw jest mowa o bólu serca, jaki przeżywa Maryja po zagubieniu Jezusa, potem o tym, że wszystkie te wydarzenia Maryja chowa wiernie w swoim sercu. Chowanie doświadczeń to nie tylko przeżywanie ich. To także rozważanie, to połączenie tego, co dotykalne zmysłami z przeżywanymi uczuciami i rozumem, który te różne wydarzenia rozważa, analizuje, układa, pozwala połączyć fakty i podprowadza wolę do decyzji. W tej scenie Jezus podejmuje decyzję powrotu do domu i bycia poddanym rodzicom – pomimo, że w świątyni mówił im o Ojcu. Maryja zaś przyjmuje wszystko, co Jezus mówi i robi, choć nie rozumie tego, co On do niej mówi i co czyni. Najpierw wydaje się, że to Jezus jest zagubiony, lecz ostatecznie okazuje się, że wobec tego, co czyni Bóg – to człowiek jest zagubiony. I może jedynie – jak Maryja – chować te sprawy w swoim sercu, rozważać je i przez to trwać w relacji z Tym, którego nie rozumie, a który jest Bogiem.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.